Władza totalitarna to władza, którą określone grupy polityczne zdobyły przemocą, zwykle obalając inną władzę (czasem też totalitarną lub choćby autorytarną). Wprowadzenie władzy totalitarnej oznacza wprowadzenie jakiejś partii czy ruchu, bez pytania kogokolwiek o zgodę, do sprawowania najwyższej władzy w państwie. Oznacza to po prostu uzurpację.
Można twierdzić, że rządy demokratyczne są bardziej lub mniej sprawiedliwe, słuszne, niesłuszne, itd, że kradną i oszukują mniej lub bardziej. Władze totalitarne są jednak ZAWSZE NIESŁUSZNE I NIESPRAWIEDLIWE, opierają swą egzystencję na kłamstwie, a kradną zwykle więcej niż jakikolwiek rząd „demokratyczny”. Władza totalitarna to po prostu grupa bandytów, której udało się przejąć władzę; gdy rządzą totalitarni bandyci, to czynią to zamiast po prostu napadać na spokojnych ludzi na ulicy, ściągać haracze od restauratorów czy strzelać do siebie na wzajem w mafijnej walce o wpływy. Zamiast drobnymi 'cynglami’, dysponują regularną armią, za pomocą której są w stanie napadać na całe grupy etniczne; dysponują aparatem przymusu i stosunkami dyplomatycznymi, a zamiast zwykłych haraczy ściągają haracze państwowe (podatki).
Cele rządów
Celem — choćby tylko statutowym — rządu „demokratycznego” jest zapewnienie porządku w społeczeństwie opartym na wolności. Niektóre rządy w dodatku usiłują wprowadzić w życie teorie „powszechnego dobrobytu społecznego”, „sprawiedliwości społecznej” (którym to pojęciom każdy wolnościowiec jest przeciwny), z którymi to celami można się zgadzać lub nie zgadzać. Przez kontrast, jedynym celem istnienia rządu totalitarnego jest zniszczenie jednostki ludzkiej, podeptanie wszystkich jej praw i całkowite podporządkowanie sobie każdego Człowieka, we wszystkich dziedzinach jego życia. Władza totalitarna nie ogranicza się do zdobytego przez siebie terytorium, lecz — podobnie jak inne gangi — dąży do jego rozszerzania poprzez rozmaite, zawsze bardzo krwawe wojny, pogromy, eksterminację ludności, zbrojne przewroty („rewolucje”), itd. Ponad sto milionów ludzi w wieku XX padło ofiarą zbrodniczej tyranii największej mafii na świecie.
Demokracja ma swoje wady i zalety, można ją popierać lub krytykować, bardziej lub mniej. Żaden rząd demokratyczny w XX wieku jednak nie prowadził masowych mordów, nie cenzurował wszystkich informacji (nawet jeśli robił to z niektórymi), ani nie odpowiadał przemocą na każdą pojawiającą się krytykę. Co więcej, rządy takie pozwalają na wywieranie pewnego wpływu na swoje decyzje — poprzez wybory, lobbying, referenda, inicjatywy ustawodawcze, itd. Przez kontrast, rządy totalitarne w XX wieku zabiły ponad 100 milionów ludzi, cenzurowały wszystkie informacje jakie uznały za niebezpieczne dla siebie, a na jakąkolwiek krytykę odpowiadały maksymalną możliwą przemocą (na ogół — torturami i morderstwami).
Środki do osiągania celów
Każdy rząd powinien się opierać na zgodzie rządzonych. Rządy „demokratyczne” oraz liberalne, a także niektóre, łagodniejsze rządy autorytarne (np. w Singapurze) robią dla swoich społeczeństw coś, aby im się przypodobać, zdobyć ich zaufanie, sympatię i poparcie; robią to lepiej lub gorzej. Przez kontrast, jedynym sposobem działania rządów totalitarnych jest grabienie, torturowanie i mordowanie ludzi, kreowanie różnych nieszczęść, tworzenie planowego chaosu gospodarczego, który prowadzi do biedy i głodu oraz wszczynanie wojen napastniczych. Jest to kolejna metoda typowa dla bandytów i niegodna żadnego cywilizowanego rządu.
Ponieważ jedynymi celami i metodami działania państwa totalitarnego są te oparte na czynieniu ZŁA, więc zarówno społeczeństwo, które zniewalają, jak i to państwo, są skażone i przesiąknięte złem, brutalnością, kłamstwem, podłością, okrucieństwem i wrogością miedzy ludźmi. W państwie totalitarnym nikt nie może być „dobry” ani „uczciwy”. Zawsze całkowicie zniewolone są media — przy jakimkolwiek sprzeciwie z ich strony totalitaryzm nie mógłby zaistnieć ani się rozwijać. Są one po prostu narzędziem propagandy. Szkolnictwo w systemie totalitarnym również służy wyłącznie kreowaniu posłusznych niewolników (poprzez pranie mózgu i terror szkolny), oraz ewentualnie „elit partyjnych”, które przejmą władzę po poprzednich. Wszelkie zaś dziedziny przynoszące zysk (rolnictwo, przemysł, handel) są w całości przejmowane przez totalitarną mafię, która traktuje je jak swoje folwarki.
Wymiar „sprawiedliwości” w państwie totalitarnym nie służy bynajmniej ŻADNEJ sprawiedliwości. Jedynym celem jego istnienia jest czuwanie nad realizacją antyludzkich, tyranicznych przepisów totalitarnych. Aby to osiągnąć, jest on wyposażany w bardzo potężne środki — surowe, drakońskie kary nakładane na dysydentów. Czym różni się wydanie wyroku śmierci na dysydenta przez sędziego państwa totalitarnego od wydania wyroku śmierci na niewygodnego dziennikarza przez mafijnego bossa ? Niczym. Przy okazji, wprowadzając wymiar „sprawiedliwości” państwo totalitarne próbuje uzyskać trochę legitymacji społecznej („jakby nie my, to opanowaliby was bandyci, kryminaliści, złodzieje, mordercy, gwałciciele”). O tyle sprytniejsze jest od innych bandytów, że, niszcząc „prywatną” konkurencję w swoim fachu, samo przejmuje ich rolę popartą znacznie potężniejszymi środkami. Samo jest największym kryminalistą.Władza totalitarna jest gorsza nawet niż prywatny właściciel niewolników — gdyż temu drugiemu (np. plantatorowi) zwykle zależało na życiu swoich niewolników, którzy byli mu potrzebni do pracy przez wiele lat. Przez kontrast, mordowanie całych grup etnicznych jest dla władzy totalitarnej na ogół celem samym w sobie — jest wyżywaniem się totalitarnych sadystów na podporządkowanych sobie ludziach. Służy również tworzeniu wokół siebie panicznego strachu i grozy.
Podsumowanie i wnioski
Ponieważ władza totalitarna sama w sobie jest kryminalna, a samo jej istnienie jest zbrodnią przeiw ludzkości i każdej jednostce ludzkiej z osobna, więc WSZELKIE metody walki z nią są usprawiedliwione — zarówno przemiany pokojowe, jak i zbrojne rewolucje, w których sprawujący ją totalitarni bandyci są nawet zabijani (zabicie tyrana nie jest celem rewolucji samym w sobie; celem jest odsunięcie go od władzy). Ma tu zastosowanie zarówno stwierdzenie Benjamina Franklina: „Bunt przeciw tyranom to posłuszeństwo Bogu!” jak i to stworzone przez Thomasa Jeffersona: „Od czasu do czasu, drzewo wolności musi być zroszone krwią patriotów i tyranów”. Oczywiście, jedynym do przyjęcia celem zarówno pokojowych przemian, jak i usprawiedliwionych rewolucji zbrojnych jest wyłącznie obalenie totalitaryzmu i wprowadzenie wolności. W dużej części świata udało się to.
W Imię Wolności !!
Krzysztof „Critto” Sobolewski
(c) Copyright by Krzysztof „Critto” Sobolewski 31.I.2001
PS. „Dając nam życie, Bóg dał nam również wolność. Przemoc może je zniszczyć, ale rozdzielić ich NIE może” – Th. Jefferson
***
Tekst został wcześniej opublikowany na stronie autora http://liberter.webpark.pl/