Krzysztof Nowak „Ken Schoolland w Sosnowcu – moja relacja”

Na zaproszenie Polsko – Amerykańskiej Fundacji Edukacji i Rozwoju Ekonomicznego na cykl wykładów przybył znany amerykański ekonomista Ken Schoolland , profesor Hawaii Pacific University , który prowadząc wykłady na całym święcie prezentuje zalety wolnego rynku, oraz rozlicza błędy polityki interwencjonizmu. Na polskim rynku już od dawna dostępna jest jego książka pt. Przygody Jonatana, przetłumaczona na ponad 50 języków powieść dla młodzieży, z której mogą dowiedzieć się jak funkcjonuje wolna od państwa gospodarka.

Program wizyty obejmował 13 wykładów w pięciu polskich miastach, oraz spotkania z dziennikarzami. Ja miałem przyjemność wysłuchać dzisiaj dwóch jego wykładów, które odbyły się w Sosnowcu. Pierwszy z nich odbył się w IV Liceum Ogólnokształcące im. St. Staszica ,a drugi w Wyższej Szkoła Humanitas. Pierwsza z nich wygłoszony dla licealistów, był przystępną prezentacją rynkowych mechanizmów oraz historycznych osiągnięć kapitalizmu. Profesor zaprezentował m.in wykres ukazujący radykalny wzrost dobrobytu w okresie rewolucji przemysłowej, której głównymi ośrodkami była Anglia oraz Stany Zjednoczone. Omówił związane z rozwojem gospodarczym zmiany demograficzne, a także charakterystyczne dla naszych czasów zjawisko migracji do krajów o niskim przeroście demograficznym.

Bardzo ważnym elementem przemówienia było wskazanie przyczyn spadku produktywności społeczeństwa, mianowicie wysokie podatki, przerost regulacji, politykę państwa wobec praw własności,dotację,oraz moją „ulubioną” inflację. W przypadku tej ostatniej powołał się na przykład Serbii, która aby finansować działania militarne drukowały ogromną ilość pieniędzy, doprowadzając do gwałtownego wzrostu cen i gospodarczego marazmu.

dinar

Krytykując subwencję dla różnych gałęzi gospodarki opowiadał o Nowej Zelandii. Państwie, które przez 25 lat po II Wojnie Światowej przeżywające ekonomiczny zastój między innymi ze względu na dotację dla rolnictwa i wysoki poziom regulacji. Kiedy Anglia zaprzestała ze względów politycznych skupować wołowinę z Nowej Zelandii, kraj stracił największy rynek zbytu. Czy pozwolono przesunąć się środą finansowym w produktywne sektory gospodarki? Nie, rząd począł dotować produkcję wołowiny, na którą nie było popytu, tym samym zatrzymując konieczny proces restrukturyzacji rolnictwa. Cały okres wzmożonego interwencjonizmu to również gospodarcza stagnacja. Ostatecznie pod naciskiem Konserwatystów Partia Pracy przeprowadziła liberalne reformy polegające na obniżeniu o połowę podatków, zniesieniu dotacji,czy też prywatyzacji upadających przedsiębiorstw. Od tego czasu Nowa Zelandia przeżywa gospodarczy rozkwit co ilustrują chociażby dane na temat Eksportu wołowiny:

beef

Profesor krytykował również protekcjonizm, na amerykańskim przykładzie ukazując jak uderza on w najbiedniejszym. Mieszkańcy USA są zobowiązani kupować w większości tylko cukier produkowany w USA po cenie 20 centów za funt, kiedy cukier produkowany za granicą może być kupowany za 5 centów za funt. Jeżeli ktoś twierdzi, że zmuszanie niższych warstw społecznych do zakupu podstawowego produktu żywnościowego 4 razy drożej, jest sposobem na pomoc społeczeństwu … no cóż, jeden woli czekoladę a drugi jak mu się paznokcie wyrywa.

Po wykładzie można było zadawać profesorowi pytania na które bardzo chętnie odpowiadał, mimo że byłem jego jedynym rozmówcą – tak to bywa na szkolnych spotkaniach.

Image Hosting

Drugie spotkanie,które odbyło się w Wyższej Szkoła Humanitas i poświęcone było obecnemu kryzysowi gospodarczemu. Jako jeden z powodów profesor wskazał tak zwaną Pokusę Nadużycia ( Moral Hazard). Cóż to takiego? Jest to zjawisko wzrostu tendencji do podejmowania ryzyka w sytuacji kiedy rząd obiecuje wspomóc nas kiedy nasze inwestycję okażą się fiaskiem. Jeśli zdejmuje się z nas konieczność ponoszenia konsekwencji złych inwestycji, to dlaczego mielibyśmy być odpowiedzialni? Jeśli mamy do wyboru wybrać inwestycję obarczoną niskim ryzykiem i inwestycje wysoce ryzykowną,ale w zamierzeniu o wiele bardziej dochodową – przy gwarancji pomocy więcej osób zdecyduje się na inwestycje o dużym stopniu ryzyka. Warto wspomnieć,że takie praktyki trwają w USA od wielu lat. Dla nas profesor analizował wykresy z lat ‘80 kiedy to ilość ubezpieczonych przez rząd depozytów wzrosła 10 – krotnie, a wraz z nimi do góry poszybował wskaźnik nietrafionych inwestycji. W latach ‘90 przykładem takiej ingerencji rządowej była upadłość Long-Term Capital Management, kiedy to FED za pieniądze podatników wsparł fundusz.

Schoolland wskazywał również na wielkie niebezpieczeństwo inflacji, która w ostatnich latach rosła niebotycznie. Mieliśmy okazję zobaczyć dane, które ilustrują wzrost podaży pieniądza w ostatnich miesiącach, który został wykreowany na rzecz planów pomocowych Administracji prezydenta Obamy . Profesor znalazł trafną analogię dla takiego sposobu ratowania gospodarki. Przypomina ona sytuację,w której lekarz przychodzi do człowieka z nadwagą i chorego na serce i mówi mu, że kupi mu mnóstwo hamburgerów.

inflacja

bailout

Przedstawił również kilka sposobów wyjścia z kryzysu i uniknięcia go w przyszłości.

– Przywrócenie zasady indywidualnej odpowiedzialności. Niedopuszczalnym jest ratowanie przedsiębiorców z opresji wywołanych ich błędami.

– Likwidacja Rezerwy Federalnej

– Wolny wybór środka płatniczego. Wolny rynek walutowy

Pozostaje mi się tylko zgodzić z tymi propozycjami.

Możliwość słuchania takiego człowieka jak Ken Schoolland, oraz rozmowa z nim przywracają nadzieje w to,że są jeszcze naukowcy wyznający zasadę Ludwiga von Misesa – zadaniem ekonomisty jest przypominanie rządom o tym czego nie wolno im robić.

26.03.2009
Krzysztof Nowak
***
Tekst został wcześniej opublikowany na stronie autora.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *