Krzysztof Pochmara: A im to lotto!

Polacy emocjonują się 40-milionową kumulacją w lotto, gdy tymczasem Tusk udowadnia, że można nad wyraz łatwo zdobyć i wydać znacznie większe kwoty.

Plan jest prosty: wygrywasz w demokratycznych wyborach, zostajesz premierem, a potem – hulaj dusza, piekła nie ma! Za 4 lata u władzy będzie Twoja polityczna konkurencja, a więc byłbyś skończonym frajerem, gdybyś wziął się za spłacanie zadłużenia „Najjaśniejszej Rzeczypospolitej”. Im więcej rozdasz chleba, igrzysk i wyborczej kiełbasy, tym trudniej będzie rządowi kolejnej kadencji związać koniec z końcem, więc zamiast spłacać – zadłużasz, zadłużasz, zadłużasz…

Tą metodą uzbierało się dotychczas w Polsce, bagatela, 600 miliardów złotych długu publicznego. To koło 40 tysięcy złotych na każdego pracującego Polaka. Sama obsługa zobowiązań kosztuje nas rocznie ponad 30 miliardów złotych. Żeby spłacić całość Tusk musiałby trafić szóstkę w 15 tysiącach (sic!) takich kumulacji jak dzisiejsza.

Tyle tylko, że żaden premier grać w lotto nie musi. I żaden z nich nie zamierza tych 600 miliardów spłacać. Spłacimy je my. A że najpewniej nie wystarczy nam na to życia – spłacą nasze dzieci i wnuki. I wiecie co? Im to lotto!

Krzysztof Pochmara
29.09.2009 r.
***
Tekst był wcześniej opublikowany na stronie autora

10 thoughts on “Krzysztof Pochmara: A im to lotto!

  1. Tak o to politycy i biurwy (urzędnicy) sprzedają nas, nasze dzieci i wnuków w niewolę…

    Zapewne kiedyś skończy się kryzysem jak w Argentynie. Nie można się w nieskończoność zadłużać. Wtedy będzie dopiero lament i kryzys jak zbankrutuje ZUS, KRUS i reszta.

  2. Zgoda. 100% prawdy. Dodam jeszcze , że czerwoni w Polsce są dzielą sie na : czerwonych ateistów (np. SLD , Senyszyn) i czerwonych bogobojnych (PiS , LPR , „polska solidarna”). Są jeszcze czerwoni ludowi (PSL , SO) oraz czerwoni udający liberałów (PO)………ech czarno (a raczej czerwono) widzę przyszłosc kraju. Tu nawet księża apelują o walkę z kapitalizmem (nazywanym przez nich……hedonizmem i konsumpcjonizmem). PS. A jak czarne zmieszamy z czerwonym to powstaje ……..brunatne ;))))

  3. W kwestiach gospodarczych między PIS a SLD praktycznie nie ma różnic.
    Natomiast łże-liberałowie (PO) to partia, która teoretycznie jest najbardziej wolnorynkowa ze wszystkich w sejmie, w praktyce nic w kierunku liberalizmu nie robi.
    Nic w tym dziwnego, przecież PO są to ludzie z UW (wcześniejsze UD i KLD) oraz częściowo z AWS, czyli te same mordy, które już rządziły. Dzisiejsi działacze PO w przeszłości stali za rządem Bieleckiego i Suchockiej, a potem współtworzyli rząd Buzka.
    Pan Buzek sterowany z tylnego siedzenia przez Krzaklewskiego zafundował nam 4 kosztowne reformy – niewypały, a dziś jest szefem parlamentu europejskiego. To jest dopiero polityka!! O rządach lewicy nie wspominam, bo to klapa totalna.

  4. A co myślicie o wejsciu do koalicij rządowej w Niemczech – FDP – jednej z najbardziej prorynkowych parti w Europie (odwołują się do klasycznego liberalizmu , w przeciwieństwie do UPR , której liberalizm jest przesiąknięty konserwatyzmem) ?

  5. @Jasiu

    „[…]odwołują się do klasycznego liberalizmu , w przeciwieństwie do UPR , której liberalizm jest przesiąknięty konserwatyzmem”

    hmm, zdefiniuj „klasyczny liberalizm”, najlepiej w kontekście historycznym.

  6. Ale niemiecka FDP to taka dziwna mieszanina socjaldemokratów i liberałów…

    Natomiast UPR jest najbardziej wolnorynkową partią w Polsce,
    a konserwatyzm sprowadza się tylko do kwestii społecznych:

    a) kara śmierci dla morderców (morderca zabija z premedytacją, nie mylić z zabójcą)
    b) sprzeciw wobec eutanazji
    c) sprzeciw wobec aborcji (wg mnie obecne rozwiązania – aborcja w 3 przypadkach są ok)
    d) sprzeciw wobec małżeństw homoseksualnych oraz adopcji dzieci przez nich
    (UPR sprzeciwia się przywilejom dla jakiejkolwiek grupy społecznej)

    I chyba na tym konserwatyzm się kończy. Dodam, że wielu zwolenników UPR jest za legalizacją marihuany (ja również), co nie jest konserwatywne:)

  7. tak wiem Realista , UPR jest konserwatywna TYLKO w kilku kwestiach. Legalizacja narkotyków czy prostytucij to postulaty UPR – mają więcej z klasycznego liberalizmu niż z ko-libru. Gdzieś czytalem znakomity tekst czy konserwatystom bliżej do socjalizmu czy do wolnego rynku (nie piszę teraz o UPR , tylko o skrainych konserwatystach – którzy idą tą drogą prosto do socjalizmu. A to zaraz udowodnie) W tekście były porównania np. socjaliści chcą zakazu handlu w Niedziele bo „prawa pracownicze , bo wyzysk….” konserwatyści chcą tego samego bo „religia zabrania” Albo PODSTAWOWY WARUNEK ISTNIENIA WOLNEGO RYNKU – LIBERALIZACJA RYNKU PRACY(globalna). Skrajna prawica chce go zlikwidowac (skrajna konserwa) – bo imigranci to zlo , Polska dla Polaków , wielokulturowosc……… socjaliści też są przeciwni liberalizacij rynku pracy – bo wyzysk kolorowych imigrantów , kapitaliści żyją z pracy biednych imigrantów , neokolonializm (czy PRL była wielokulturowa – nie a liberalna USA to kraj w 99,9999% imigrantów – poza garstką Indian). Tych przykładów , gdzie skrajna konserwa pokrywa się z socjalizmem jest WIELE , pewnie dlatego zdecydowali się na sojusz – połączenie czeronego z czarnym i powstał brunatny – kolor narodowego-socjalizmu. PS. Klasyczny liberalizm ; czyli wolnosc gospodarcza 9brak socjalizmu) i wolnosc obyczajowa. PS 2 kara śmierci – popieram , eutanazja – sztuczny problem , calkowicie wydumany (jak naprzykład legalizacja samobójstwa). Małżeństwa homoseksualistów – prwywatna sprawa , kto z kim się żeni. Mogą sobie u notariusza umowe cywilno-prawną spisac (np. intercyza…….) Acha przypomniało mi się , postulat konserwy – zakaz promowania homoseksualizmu. A jak , jako wolnorynkowiec otworze knajpę dla gejow(dla kasy) to niemogę jej reklamowac – bo to promocja. Więc , gdzie tu wolny rynek ??? Nie pohandluję w Niedziele , ani fabryki kondonów nie założe , ani Murzyna z Afryki czy Chińczyka na budowie nie zatrudnię , nawet gołej baby na bilbord reklamowy nie dam – w kraju rządzonym przez ultrakonserwę – więc taki kraj nie jest wolnorynkowy.Nie piszę tu o UPR , to dla jasnosci.

  8. no zapomniałem , UPR jest za legalizacją hazardu , ultrakonserwa – za zakazem. A nie wiecie , czy Mikke chce ZAKAZAC kobietom pracy zawodowej , czy to jest jego prywatne zdanie , że baba ma byc w kuchni ? Na marginesie to kapitalistyczna rewolucja przemysłowa wyrwała kobiety z domu do fabryk.

  9. Jasiu: „A nie wiecie , czy Mikke chce ZAKAZAC kobietom pracy zawodowej , czy to jest jego prywatne zdanie , że baba ma byc w kuchni ”

    Nie słyszałem tej wypowiedzi, może chodzi o to, że Korwin Mikke kiedyś mówił że mężczyźni sprawdzają się w niektórych rolach lepiej niż kobiety i na odwrót?
    W sensie np. mężczyźni mają lepsze predyspozycje do ciężkiej pracy fizycznej (np. górnictwo, hutnictwo, budownictwo itp), a kobiety do zawodów które wymagają relacji międzyludzkich (np. dużo kobiet pracuje w obsłudze klienta, szczególnie w bankach) itd, nie chce mi się wymieniać wszystkich przykładów możliwych zawodów.

    Tak na marginesie UPR często odcina się od wypowiedzi Korwina – często są kontrowersyjne, osobiście nie zgadzam się z wieloma.

    A jeśli chodzi o homoseksualistów, niech sobie będą w związkach, tylko nie mogą zmuszać innych żeby nazywać ich małżeństwem, tak jak Jasiu napisałeś mogą podpisać umowę cywilną. Tak samo nie muszą się obnosić ze swoją orientacją wszędzie gdzie popadnie, to samo tyczy się osób heteroseksualnych: strefa intymna to jest prywatna sprawa dwojga ludzi, a nie sprawa publiczna.

  10. Nie powinna istnieć instytucja małżeństwa w liberalnym państwie. Dlaczego oni – małżonkowie – są w jakikolwiek sposób uprzywilejowani, czy singiel jest gorszy od męża?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *