Wojciech Mann: Dokąd zmierza Europa? Przyszły dyktator.

„Nie pozwólmy sobie wmówić, że jesteśmy przeciw Europie. Jesteśmy przeciwko europejskiemu superpaństwu, ale zdecydowanie jesteśmy za rozsądnie zintegrowaną, wolną i efektywną Europą.”

Václav Klaus

W maju 2009 roku zafascynowany instytucją prezydenta Stanów Zjednoczonych, niemiecki minister spraw wewnętrznych Wolfgang Schaeuble mówi: „Europa potrzebuje prezydenta, który byłby wyłaniany w europejskich wyborach przez obywateli. Tak jak prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki”. Pisały o tym nawet polskie media, np. Interia.pl 31 maja 2009 roku.

5 kwietnia 2009 roku The Independent obwieścił:

„Tony Blair stał się głównym kandydatem na pierwszego trwałego prezydenta Unii Europejskiej po tym, jak Gordon Brown dał mu skąpe błogosławieństwo dla tego planu. Były premier wkroczył ze swoją kampanią do dzieła, którego chce użyć do budowy pomostu między Europą a nową administracją Obamy.

Jego powrót na światową scenę byłby szokiem dla jego krytyków w sprawie wojny w Iraku i skonsternowałby wielu w Europie.

The Independent dowiedziało się w niedzielę, że pan Brown zaakceptował, że jego stary rywal powinien być na startowej pozycji na to stanowisko, ponieważ Brytania potrzebuje kluczowej figury w architekturze „nowego światowego porządku”. [!!!]”

Blair i Gordon Brown wprowadzili Wielką Brytanię na drogę do dyktatury. Blair uchwalił ustawę Civil Contigencies Act, która umożliwia wprowadzenie stanu wojennego. Blair wprowadził Rich Picture ustanawiającą chorą listę potencjalnych terrorystów. W czerwcu 2009 roku były agent brytyjskiej agencji wywiadowczej GCHQ orzekł, iż powinno się nagrywać każdą rozmowę telefoniczną i internetową.

W kwietniu 2008 brytyjskie tajne służby aresztowały na londyńskim lotnisku Heathrow Oliura Rahmana, radnego londyńskiej dzielnicy Tower Hamlets. Został aresztowany, ponieważ Rahman kilka dni wcześniej brał udział w międzynarodowej konferencji antywojennej w Kairze, gdzie brali udział przeciwnicy wojen w tym przeciwnicy Hosniego Mubaraka, stosującego tortury dyktatora Egiptu popieranego przez USA. Agenci dokonali tego na podstawie prawa antyterrorystycznego „Prevention of Terrorism Act”…

Blair ma zostać prezydentem Unii Europejskiej. UE jest próbą wprowadzenia dyktatury w Europie – podobnej do Unii Północnoamerykańskiej. Urząd prezydenta Unii jest tworem Eurokonstytucji, a następnie traktatu lizbońskiego.

Warto powiedzieć tu, czym Unia nie jest. Najpopularniejszy mit to stwierdzenie, jakoby Układ z Schengen był częścią Unii. W rzeczywistości równie dobrze można by powiedzieć, że częścią ONZ był Układ Warszawski. Schengen to zupełnie odrębne porozumienie, niezależne od UE. Jego członkami są nienależące do UE Szwajcaria, Norwegia i Islandia, a nie należą do niego należące do UE Irlandia i Wielka Brytania.

Podobnie z Europejskim Obszarem Gospodarczym, którego członkami prócz państw UE są wspomniana Norwegia czy Liechtenstein.

Wolny handel i otwarte granice to piękna idea. W pewnym stopniu popieram je, co jest umiarkowanym i rozważnym euro entuzjazmem, w przeciwieństwie do euroradykalizmu ślepo popierającego takie zbędne, zakłamane, finansochłonne i pogłębiające deficyt demokracji porozumienia i instytucje, jak europarlament, Komisja Europejska, prezydent UE czy wreszcie traktat lizboński.

Póki nie ma prezydenta, trzon Unii stanowią wspomniane Komisja Europejska i europarlament. Europejski Reichstag jest ofiarą wielu manipulacji i oszustw. Dla przykładu w 2008 roku zwiększono z 20 do 25 liczbę europarlamentarzystów potrzebną do utworzenia koła parlamentarnego. Głównym powodem tej politycznej decyzji było uniemożliwienie tworzenia małych grup eurosceptycznych. Innymi działaniami próbowano zniszczyć działającą w europarlamencie jedyną opozycyjną partię Niepodległość i Demokracja.

A Komisja? Na jej czele stoi Barroso, autor słów „Czasami lubię przyrównać Unię Europejską do imperium. Mamy wymiary imperium.”

Wystarczy już sam skład ostatniego teamu Barroso by przekonać się, że jest to banda niekompetentnych przestępców.

Nigel Farage, przewodniczący partii Niepodległość i Demokracja:

„Panie Prezydencie, Pan Barroso powiedział: ‘Uważam, że mój zespół jest wysokiej jakości’. Dobrze, więc pozwólcie przeprowadzić na audyt kadr. O ile pamiętam, audyty nie są dość popularne w Komisji Europejskiej i audytorzy – jeśli wykonywali swoją prace poprawnie – zostali zwolnieni, aczkolwiek spróbuję:Z Francji mamy Pana Jacquesa Barrot, który obejmie transport. W 2000 roku skazany na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu i ukarany zakazem sprawowania funkcji publicznych na 2 lata.

Z Węgier mamy Pana Kovaca, odpowiedzialnego za podatki. Przez wiele lat był komunistycznym aparatczykiem, przyjaciel Pana Kadara – węgierskiego dyktatora, szczery przeciwnik tych wartości, które na Zachodzie są nam szczególnie bliskie. Jego nowe imperium będzie tworzyć politykę podatkową i dbać o unię celną od Cork po Wilno. Czy frakcja EPP i brytyjscy konserwatyści naprawdę zamierzają na coś takiego głosować?

Z Estonii mamy Pana Kallasa, który przez 20 lat był członkiem Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, do czasu gdy poczuł smak kapitalizmu, co wprowadziło go w kłopoty. Jakkolwiek, by być szczerym, został uniewinniony od zarzutu korupcyjnego, lecz skazany za składanie fałszywych informacji. Teraz zamierza kierować antykorupcyjnym resortem! Lepiej tego nie mogliście zrobić!
Z Wielkiej Brytanii mamy Pana Mandelsona, odpowiedzialnego za handel. Był oczywiście dwukrotnie usuwany z brytyjskiego rządu, ale by być szczerym, jest i tak jednym z bardziej kompetentnych!

Z Holandii mamy Panią Kroes, do spraw konkurencji. Jest oskarżona o okłamywanie Parlamentu Europejskiego. Co prawda oskarżenia mogą być bezpodstawne, ale padły one z ust Pana van Buitenena i powinny zostać wysłuchane.

Zadajcie sobie pytanie: czy używalibyście używany samochód od tej komisji? Odpowiedź musi być prosta – NIE. Nawet gdyby byli kompetentni i nawet gdyby byli wysokiej jakości komisarzami – przepraszam Panie Barroso, ale nie wydaje mi się by tak było – będziemy nadal głosować NIE z politycznej zasady, ponieważ to komisja jest odpowiedzialna za traktaty. Komisja jest motorem integracji. Komisja inicjuje legislację, która niszczy nasze interesy w całej Europie. Komisja uosabia wszystko, co najgorsze w Unii. Komisja jest rządem Europy i bezpośrednio nie odpowiada przed nikim. Proszę, oddając głos, miejcie na uwadze, iż to tych 20 komisarzy właśnie powiedziało o zamiarze usiłowania uprawomocnienia Eurokonstytucji nawet zanim zostanie ratyfikowana przez rządy Państw Członkowskich. W obliczu tej zapierającej dech arogancji, nikt z grupy Niepodległość i Demokracja nie zagłosuje na tę Komisję. Dziękuję.”

Unia Europejska będzie w przyszłości podzielona administracyjnie na niezależne narodowo regiony, których zalążki tworzy się już obecnie. Pierwszym z nich jest Euroregion ArcManche. Składa się na niego część północnej Francji i południowa Anglia. ArcManche posiada Zgromadzenie Regionalne, prezydenta – francuza Alaina le Verna i wiceprezydenta – Brytyjczyka Brada Watsona. Stolicą jest Paryż. Region ma własną stronę: http://www.arcmanche.com/en/news-and-events/latest-news/. Oto mapa regionu:

EMDI

***

Copyright by Wojciech Mann 2009

Autor zaznacza, że fakt udostępnienia książki w Internecie nie oznacza, że prawo autorskie przestało obowiązywać. Rozpowszechnianie i powielanie książki bez zgody autora jest zabronione, jednakże autor chętnie udzieli zgody na zamieszczenie jej obszernych fragmentów na stronach internetowych.

One thought on “Wojciech Mann: Dokąd zmierza Europa? Przyszły dyktator.

  1. Celem priorytetowym dla każdego człeka niezależnie myślącego winno dziś być granie na rozpigżenie Konzentrationslager Europa.Niezależnie od poglądow ,
    jakie kto wyznaje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *