To czas dla potomków pierwszych Amerykańskich patriotów, którzy walczyli i umierali za tę słabo zdefiniowaną, ale wspaniałą ideę, wolność, aby ich głosy były usłyszane jeszcze raz. To czas dla tych nowo przybyłych Amerykanów, czujących okrucieństwa i tyranię Europy i Azji, aby przemawiać na korzyć wolności, którą przyjechali tu znaleźć.
Świat dookoła ugina się pod ciężarem nadmiernej biurokracji stworzonej przez ideologów socjalistycznych.
Rząd Amerykański nie jest więcej wart, w swoim obecnym formowaniu i polityce, aby wznieść baner wolności, niż straszliwa grupa właścicieli politycznych niewolników stacjonująca na Kremlu
Scalanie pęknięć.
Jeśli pękniecie na dzwonie wolności ma być scalone tak, aby alarm nawołujący do wolności mógł być słyszany wśród wszystkich ludzi zniewolonych, to proces scalania musi przeprowadzać wolny człowiek spoza rządu. Nie rząd, który ukróca wolność jednostki.
To czego potrzeba do odrodzenia ducha wolności. Deklaracja Niepodległości zawierała tego ducha. Był on jednak ograniczony, nie przez chęć autorów, ale przez okoliczności, w których była napisana. Zniewoleni koloniści byli skupieni na niepodległości względem Wielkiej Brytanii. Dzisiejsi „niewolnicy” skupiają się na byciu niepodległymi rządowi.
Są oni świadomi tego, że prawo moralne musi stanowić podstawę ich społeczeństwa. Coraz bardziej zdają sobie sprawę z tego, że rząd, przez swoją naturę, stara się zadawać kłam prawu moralnemu w imię względów praktycznych.
Nowa Deklaracja Niepodległości jest w drodze. Aby sprostać zadaniu kolektywizmu musi to być Deklaracja Indywidualnej Niepodległości.
Deklaracja Indywidualizmu.
Kiedy staje się to konieczne, aby jednostka (pod wpływem wydarzeń) zerwała polityczne więzy, które trzymały ją zdominowaną przez jakiś stan, i w ten sposób uznawać jej pozycję, jako jednej spośród wielu innych z tego samego gatunku, zgodnie z najwyższymi prawami moralnymi i ze zgodą z prawami natury oraz z dużą pokorą przed naturą Boga, przyzwoity szacunek względem opinii rasy ludzkiej wymaga, żeby podała ona przyczyny, dla których wyłamuje się jako wolna i nikomu nie uległa jednostka.
Te prawdy wydają się być oczywiste: to, że człowiek wie najlepiej jak kierować swoimi własnymi sprawami, lepiej niż jakaś inna osoba lub zgromadzenie ludzi lub wykwalifikowane instytucje; to, że jest on obdarzony przez Stwórcę konkretnymi, nierozłącznymi prawami, wśród których są życie, własność prywatna i pogoń za szczęściem. Aby chronić te prawa, każdy człowiek jest wykwalifikowany, aby wybrać tę agencję lub te agencje, które wydaja się najlepiej pasować, aby chronić jego życie, własność prywatną, utrzymywać jego wolność i na które może sobie pozwolić. Jeśli jakaś agencja wyjawia jakieś formy tyranii, w jego prawie jest zwolnienie jej i znalezienie bardziej odpowiedniej. Jest on zdolny osiągnąć ten koniec pojedynczo lub razem z innymi, z wyraźnym zrozumieniem, że nikt nie może być przymuszony ani naruszony w formowaniu lub utrzymywaniu jakiegokolwiek połączonego przedsięwzięcia.
Doświadczenie, oczywiście, będzie dyktować, że rządy w praktyce niszczą indywidualność człowieka poprzez przymuszanie, jakie stosują wobec obywateli. Zatem, (człowiek) na podstawie wiedzy człowieka, nowy rząd powinien być uznawany za sensowny i najbardziej jak to możliwe wpływać na szczęście i bezpieczeństwo; człowiek powinien widzieć, że sprawiedliwa moc rządu powinna wywodzić się z indywidualnej zgody rządzonych. Nikt nie powinien być zmuszany do płacenia podatków za rzeczy, usługi, które nie uznaje za zadowalające. Każdy człowiek, który życzy sobie takich usług, powinien ponieść proporcjonalny koszt tej usługi/produktu bez uciekania się do podatków.
Żaden człowiek, w tworzeniu jego indywidualnej deklaracji, nie usiłuje zrobić tego poprzez odrzucenie lub obalanie istniejącego rządu. Ma on raczej zamiar zatrzymać ciąg nadużyć i uzurpacji, które goniły go i doprowadziły do narzucenia despotyzmu. Jeśli inni chcą tyranii, jest on zmuszony, aby ją zaakceptować dla ich przyjemności. Stara się on uwolnić z politycznych kajdan, którymi ma skute ręce.
Nie będzie on używał siły, aby zabezpieczyć swój cel. Będzie on przestrzegał rozporządzenia rządzących, gdy będzie do tego zmuszony. Ale nie będzie on chętny do dalszej tyranii, albo poprzez błaganie o dotacje lub wsparcie albo poprzez akceptowanie tego powinno mu być zagwarantowane. Będzie wytyczał swoją własną drogę, lepszą czy gorszą i będzie odpowiedzialny przed swoim Bogiem za swoją porażkę lub sukces.
Historia teraźniejszych rządów jest historią powtarzanych krzywd i uzurpacji przeciwko ludzkości, których głównym celem jest ujarzmianie i socjalizacja każdej istoty ludzkiej.
Aby to udowodnić, niech fakty będą poznane w imię szczerości wobec ludzi.
1) Rządy, jak obecnie przedstawione, ukazały swoją niezdolność do walki z przestępstwami. Raczej, w poszczególnych przypadkach, kiedy kryminaliści byli aresztowani, prawa były w taki sposób przekształcane, że sądy same konspirowały, aby pomóc przestępcy. Istnieje rosnąca ilość bezprawia i przestępczości. Tam, gdzie „surowa” policja została ustanowiona, tak tępe i gnębiące są postanowienia, że niewinne osoby są upokarzane i cierpią kary najgorszego typu, podczas gdy groźni przestępcy z łatwością mogą chronić swoja wolność.
2) Rządy pokazały, że często są narzędziami wpływowych grup. Zasady zostały porzucone w imię korzyści. I w takich miejscach, gdzie takie wpływy są stłumione, obywatele żyją w stanie rzeczywistego oblężenia, w którym sam rząd stwarza presję i wymuszenia przeciwko nim.
3) Rządy tak wyolbrzymiły zadanie nakładania praw, że w wielu miejscach ta dziedzina prawa już przewyższa długość życia uczonych, którzy zajmują się ich czytaniem. Proces ten trwa nadal i jest tak płodny w rezultaty, że tysiące nowych kodów, regulacji, rozporządzeń są tworzone w każdej chwili, które skutkują tym, że każdy obywatel jest zmuszany do przestrzegania praw, o których niewiele wie i do płacenia za „korzyści”, które nigdy nie trafią do niego.
4) Rządy podtrzymują fikcję reprezentacji. Ale nie są one ani reprezentacyjne ani wyczulone na życzenia, czy nawet udręki indywidualnych obywateli. Chociaż zaakceptowane jest to, że demokratyczna forma rządu zapewnia rząd ludzi dla ludzi, widać, że rządy są teraz ułożonymi organizacjami rządu i dla rządu.
5) Rządy zawsze poszukują wielkości i władzy. Ten mały i niezależny, wysoce autonomiczny unit już jest nierealny. Poprzez proces fuzji, metropolizacji, federalizacji, przez agencje urzędów, komitety, mianowanych oraz przez prawa wydawane legalnie lub wprowadzane w sposób nielegalny przez rozkazy wykonawcze, wiele przypadków uzurpacji wystąpiło i występować będzie tak, że prawa jednostki na zawsze przykryte będą „chmurą” opresji.
Na przykład w USA wymaga się, aby każdy obywatel słuchał minimum sześciu rządzących organów – obwód szkolny, miasto, okręg, stan, nacja i Stany Zjednoczone. Ponieważ zasady w każdym przypadku są pracochłonne i w stałym konflikcie, zdezorientowanie rośnie. Odpowiedzią jest duże połączenie, ujednolicenie wszystkich władz z centralnym urzędem wędrującym w ręce wyższego dyktatora. Prawa jednostki zostały wykluczone w imię wielkości i mocy biurokracji.
6) Rządy dawno temu odeszły od swojej historycznej funkcji pilnowania prawa i porządku. Uzurpowały sobie tysiące praw i przybliżają teraz socjalistyczny cel poprzez przejmowanie biznesów, organizacje dobroczynne i instytucje edukacyjne, którymi dowodzą na rzecz finansowej ruiny. Przejmowanie to zaczyna się jako konfiskata dochodu i majątku obywateli. Kończy się na walkach rządu z podatnikami, którzy nie tylko muszą przynosić korzyść, aby przetrwać, ale też muszą płacić za stratę i nadużycia monopolistycznych i monolitycznych konkurencji.
7) Rządy są zaangażowane w łączenie zasobów finansowych ich własnych wyborców z finansami wyborców innych rządów. Uniwersalna polityka grabieży obywateli uzupełniła politykę oszczędnego i odpowiedzialnego reżimu. Dodatkowo, wbrew jakiemukolwiek dobremu obyczajowi, rząd zmusza obywateli do pracy, uczęszczania do pracy i mieszkania w sąsiedztwie ludzi, z którymi mają mało wspólnego. Rządy uchwalają ustawy na polach moralnych i zdeklarowały, że jeśli Bóg nie stworzył człowieka równym innemu, powinien on być stworzony równym poprzez siłę uniwersalną i koniec tolerancji.
8) Rządy podmyły indywidualną odpowiedzialność poprzez dawanie finansowych wynagrodzeń matkom, które urodziły nieślubne dzieci, poprzez płacenie bezrobotnym oraz poprzez wynagradzanie tych, którzy odmawiają produkcji. Z niespotykanym wzrostem populacji i gigantycznym wsparciem ubogich rządy obrazują teraz urząd do kontrolowania populacji oraz kolejny do zaludniania innych planet tego układu słonecznego.
9) Rządy straciły poczucie sprawiedliwości i rozumowania. Stały się narzędziami zjednoczonych agitatorów i będą nadużywać swej siły w stosunku do obywateli, pod warunkiem, że takie nadużycie wystąpi pod kontrolą zjednoczonego kierownictwa. Obecnie w USA próbowały ujawnić oszustwa w poszczególnych związkach, które są chwilowo poza łaską rządu. Ale zasady przymusów i przemocy w związkach zawodowych nadal pozostają niesprawdzone.
10) Rządy ukarały tych, którzy odnoszą sukces, a nagrodziły tych, którzy go nie odnoszą; jest to naruszenie naturalnego prawa.
11) Rządy kpią z sądów poprzez sprawianie, że sędziowie są wyczuleni na kaprysy politycznych przywódców. Sądy teraz w dużej mierze odzwierciedlają wolę dyrektora naczelnego/prezydenta miasta i sprawiedliwość jest wypędzana do miejsc poza sądem.
12) Rządy stworzyły obowiązkową służbę wojskową i uniwersalne powołania do wojska. Jest to pogwałcenie wolnej woli człowieka.
13) Rządy zmanipulowały walutę, zdeprawowały środki wymiany i wprowadziły inflację, aby zrujnować ludzi.
14) Rządy ingerują w prawo człowieka do podróżowania gdzie chce.
15) Rządy okradły obywateli z ogromnego skarbu do zakładania agencji propagandowych, które służą do możliwości wychwalania każdego rządu.
16) Rządy posunęły się do domeny psychologii i zakładają kto jest szalony a kto nie, z dowolnymi kuracjami dla tych, których rządy uznały za cierpiących na nie podporządkowanie się lub aby sankcjonować ich niemoralne zachowania.
17) Rządy zakazały handlu pewnych osób z innymi.
18) Rządy zakazały swoim obywatelom bycia sądzonym w sądach poza ich jurysdykcją, mimo że obywatele ci są pod ich kontrolą wykonawczą i płacą podatki, aby wspierać ich system prawoznawstwa.
19) Rządy podnoszą podatki, zmuszając tych, którzy sprzeciwiają się podatkom, jak i tym, którzy im się nie sprzeciwiają. Dodatkowo, niektórzy są zmuszeni poprzez prace i przymus zbierania podatków od innych, mimo woli własnej i pozostałych, nie otrzymując za to rekompensaty.
20) Rządy zaciągnęły taki dług, że spłacać go będą kolejne pokolenia, pomimo moralnego pytania czy nienarodzone dziecko powinno być odpowiedzialne za długi swoich przodków.
21) Rządy skonfiskowały własność prywatną, często z mało istotnych powodów, płacąc tak, aby zadowolić tylko rząd.
22) Rządy ustanowiły samowolne restrykcje dotyczące korzystania z własności prywatnej, ograniczając tym samym prawo właścicieli do pełnego użytkowania.
23) Rządy uciekły się do agresywnych działań przeciwko zwykłym obywatelom, agresywnie zachowały się wobec nieszkodliwych, niewinnych ludzi na ulicach a popierały samowolną insurekcję aprobując zamieszki i niszczenie mienia.
24) Rządy pobudziły własnych obywateli aby rozpoczęli oni działania zbrojne przeciwko możliwym zagranicznym napastnikom jednocześnie zachęcając tych potencjalnych wrogów rozrywką, szczodrymi podarunkami legalnymi przywilejami i immunitetami.
25) Rządy wykreowały pustkę w umysłach młodych ludzi robiąc im pranie mózgu w najwrażliwszych latach w instytucjach rządowych, których główną teorią jest to, że pieniądz może wszystko, i że to co rząd zawsze wymaga odnośnie pieniędzy jest zawsze moralnie sprawiedliwe.
Na każdym etapie tych opresji, indywidualni obywatele składali wnioski o zadośćuczynienie, w najbardziej pokorny sposób. Odpowiedzią na ich powtarzające się petycje były tylko ciągłe krzywdy. Żaden rząd, którego charakter jest zatem oznaczony przez każdy akt, który może definiować tyranię, jest niezdolny żeby być ani władcą ani obrońcą jednostek indywidualnych.
Wielokrotnie politycy byli poproszeni o naprawienie zła, które zostało utworzone nad obywatelami. Wsparcie partii było zmienione, zachęcono znaczących i otwartych polityków, którzy obiecują zakończenie tych wielorakich nieszczęść.
Wzywano do poczucia sprawiedliwości, poczucia równej gry.. ale politycy pozostawali głusi na głosy wołające o sprawiedliwość lub nawet o uznanie faktu, że oni też są ludźmi.
Zatem trzeba stwierdzić, że ludzie u władzy, którzy odgrywają narzucone role w pogwałcaniu praw natury, stali się częścią stanu, który jest źródłem problemów. Są oni albo bezradni w naprawianiu tego zła lub ochoczo je tworzą.
Zatem ja, obywatel tej nacji, będący sam i nie używający żadnego wpływu lub przymusu wobec nikogo i zwracający się do Sędziego Naczelnego świata o uczciwość moich intencji w imieniu i przez prawo, które znajduje się we wszystkich wolnych ludziach, uroczyście oświadczam, że jestem i w prawie powinienem być wolną, niezależna istotą. Będę zatem teraz i w przyszłości powstrzymywał się od uczestniczenia w we wszystkich agencjach rządowych. Będę niezależny i samo wystarczalny i nie będę się uciekał ani do rządu ani do innej agencji o pomoc. Nie dołączę dobrowolnie do żadnej organizacji, grupy ani osoby, która doradza lub nawołuje do przemocy, przymuszenia moich przyjaciół w jakikolwiek sposób.
Dla wsparcie tej Deklaracji, stawiam moje życie, fortunę i honor.
Zawsze znajdą się ludzie, którzy będą zapewniać, że będą chcieli być pełnowartościowymi indywidualistami tylko jeśli inni podejmą taką samą decyzję. Prawdziwy indywidualista nie pozwoliłby na to, aby być chronionym lub wspieranym przez takie alibi. Prawdziwy indywidualista pozbył by się z siebie wszelkich śladów socjalizmu i działałby niezależnie, nawet jeśli by były jedyną osobą, bez wsparcia jego zachowania.
Jeśli prawdą jest, że nasz problem z socjalizmem znajduje się we wnętrzu każdego człowieka, wtedy trzeba być świadomym tego, że sposób na wyleczenie się z niego zależy tylko od nas samych i przez nas musi być przeprowadzony. Nie można kontrolować innej osoby. Jest to fizycznie nie możliwe. Twoje prawa są niezbywalne, nie możesz się ich pozbyć nawet jeśli chcesz.
Sprawa indywidualizmu i ludzkiej swobody jest zbyt poważna, aby być powierzoną jakiejkolwiek organizacji czy grupie ludzi. Tylko Ty sam możesz się ulepszać aż będziesz zdolny do zwalczenia w sobie socjalizmu. Tylko przez zrobienie tego możesz być w stanie służyć sprawie wolności wszystkich ludzi.
Robert LeFevre
***
Tłumaczenie: Marcelina Szyszka
na podstawie: Robert LeFevre The Birth of a Man