Poliarchia: manifest

1. Wprowadzenie

W XX wieku pojawił się wirus, który rozprzestrzenił się na całym świecie.
Opanował on umysły, oddziaływał na postawy, kierował działaniami, zdominował życie, unicestwił jednostki, a nawet całe wspólnoty.
Nazwa tego wirusa to etatyzm.
Od Londynu do Waszyngtonu, od Paryża do Berlina, od Moskwy do Pekinu, od Madrytu do Buenos Aires etatyzm wyłania się i działa przyjmując rozmaite formy, przybierając różne maski i określenia.
Nadszed czas, aby przeanalizować naturę tego wirusa oraz choroby i dolegliwości, które on zrodził.
Nadszed czas, aby zdemaskować wymyślone ideologiczne zasłony wykorzystane w XX wieku i zaproponować nowy paradygmat zdolny wytłumaczyć szereg różnych, niewyjaśnionych zjawisk.
Aby to uczynić, musimy w pierwszej kolejności prześledzić przyczyny powstania i rozwoju tego wirusa.

2. Przesłanki historyczne

Historia społeczna ludzkości, w większej swej części, jest historią władzy i konfliktów, które zostały przez nią wywołane. Konflikty są wywoływane w różnych sferach życia, pomiędzy grupami nieprodukcyjnymi i grupami produkcyjnymi.

Władza może być postrzegana jako narzucenie ograniczeń przez jedną osobę lub grupę osób w zakresie wolności myślenia, wypowiadania się i działania innych.

Ok. 1000 roku rozwój handlu i gospodarcze ożywienie miast skupiających przedsiębiorczych mieszczan doprowadziły do załamania się upadającego systemu gospodarki feudalnej.

Nowe władze miast i ich gildie[1] pokonywały granice lokalne i otwierały nowe przestrzenie, w których przybysze ze wsi zarówno chłopi, jak i służba folwarczna cieszyli się większą wolnością.

Miasto stało się magnesem i portem dla nowych grup ludzi parających się różnymi dziedzinami sztuki lub rzemiosła, którzy wymieniali wytwarzane przez siebie produkty na lokalnych i dalekich rynkach zbytu. Jeśli termin 'burżuazja’ ma znaczenie historyczne, to ściśle odnosi się do szerokiego, lub małego kręgu rzemieślników i kupców, którzy żyli i prosperowali w wielu miastach Europy w XIII i XIV wieku.

Ci mieszczanie uwolnieni od feudalnych kajdan byli tymi, którzy nie tylko rozwijali produkcję i handel na dużą skalę, ale promowali nowe wartości, takie jak oszczędność i zaufanie. Wynaleźli również nowe metody księgowania (tzw. podwójna księgowość), sposoby płatności (weksle), formy zbierania i inwestowania oszczędności (’commenda’ lub partnerstwo), które dały impuls do dalszego rozwoju produkcji i handlu.
Przy końcu XIV wieku, te dynamiczne jednostki i grupy stały się nie tylko bogate i wszechwładne, lecz także zazdrosne o swój stan bogactwa i władzy. W okresie późniejszym gildie i korporacje miejskie zapoczątkowały wprowadzenie restrykcyjnych praw przeciwko wsi (ludności wiejskiej) i innym miastom (cudzoziemcom).

Te restrykcyjne, monopolistyczne prawa miały na celu zabezpieczenie wyłączności w produkcji i w handlu, na specjalnych warunkach dla gildii miejskich, w granicach ściśle określonych i z korzyścią dla nich.
Aby ten cel osiągnąć, gildie miejskie dumne kiedyś ze swojej niezależności były nawet gotowe akceptować statut królewski, ponieważ zapewniał im przywileje. To był jaskrawy przykład wymiany wolności na bezpieczeństwo.

Ta wymiana trwała kilka stuleci, aby nieuchronnie wydać trujący owoc. W wyniku stopniowego ograniczania wolności w gminach, kontrolę nad wszystkim przejęło: państwo.

3. Państwo

Państwo, a przede wszystkim państwo narodowe, wbrew obiegowym opiniom nie zawsze istniało.

Najpierw istniały społeczeństwa (zorganizowane grupy jednostek) jeszcze na długo przed państwem i bez obecności państwa.

Po drugie, na przestrzeni dziejów istniały nie państwa narodowe, lecz inne organizmy, które były główną formą organizacji politycznej. Istniały ogromne organizmy (jak: cesarstwo macedońskie, cesarstwo rzymskie, Kościół chrześcijański czy święte Cesarstwo Rzymskie) lub też małe (jak: miasta greckie, średniowieczne lenna, czy okręgi administracyjne w okresie renesansu).

Pojawienie się w XVI w. państwa jako władzy centralnej, wywodzi się z dwóch historycznie współistniejących słabych punktów tych organizmów: uniwersalizmu i partykularyzmu.
– Uniwersalizm: uniwersalistyczne potęgi jak papiestwo czy cesarstwo były kulturalnie i politycznie słabe.
– Partykularyzm: władze lokalne (miasta i gildie miejskie) stawały się coraz bardziej zacofane i rezygnowały ze swoich praw na rzecz silniejszego organu w zamian za ochronę ich monopoli zarówno w produkcji, jak i w handlu.

Tymi nowymi elementami nieznanymi w okresie feudalnym, które wprowadziło państwo były:
– monopolizacja władzy na większym obszarze,
– centralizacja podejmowania decyzji i tworzenie procedur prawnych, co spowodowało zlikwidowanie praw i tradycji lokalnych.
Od XVI wieku władza państwa stale wzrastała. Opracowana została także pewna teoretyczna koncepcja, opisująca zasady postępowania państwa w sprawach politycznych i ekonomicznych.

Ta teoretyczna koncepcja znana jest jako merkantylizm.

4. Merkantylizm

Merkantylizm był ekonomiczną doktryną państw narodowych w początkowej fazie ich powstawania.

Merkantylizm charakteryzował się interwencjonizmem, fiskalizmem i supremacją interesów państwa.
– Interwencjonizm. Państwo promowało lub popierało rozwój silnie sterowanych monopoli i oligopoli. Produkcja i handel (szczególnie zagraniczny) na ogół były pod kontrolą państwa.
– Fiskalizm. Monopole było łatwiej kontrolować przez podatki. Nawet nadawanie monopolistycznych przywilejów dla gildii i kupców, miało na celu wzrost fiskalnych korzyści dla państwa.
– Supremacja. Produkcja i handel powodowały wzrost zasobów metali szlachetnych (złota, srebra) gromadzonych przez państwo, jako że stanowiły one o jego potędze i bogactwie w stosunku do państw rywali.

Od XVI do połowy XVIII wieku, merkantylizm by dominującą ideologią i praktyką sprawujących władzę. To był feudalizm na szeroką skalę, z taką samą piramidalną strukturą, lecz z dwiema głównymi różnicami. Po pierwsze, miasto i jego gildie zastępowały pana feudalnego panującego na wsi. Po drugie, na samym szczycie kierując i kontrolując (lub próbując kontrolować) wszystko i wszystkich pojawia się władza centralna: państwo.

Ten czynnik regulowania i kontrolowania (interwencjonizm) pojawia się w wielu szczegółowych rozporządzeniach dotyczących nauki, robotników, manufaktur i handlu.

W początkowej fazie interwencjonizm miał na celu gromadzenie dochodów dla kierowania mechanizmem państwowym (fiskalizm), a następnie przez długi okres służył utrzymaniu władzy oraz zapewnieniu trwania przewagi interesów państwa zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych (supremacja).

5. Upadek merkantylizmu

Stosowanie ideologii merkantylizmu było bardzo rygorystyczne we Francji, znacznie bardziej swobodne w Holandii i w Anglii.

To rozluźnienie kontroli państwa pozwoliło Holandii i Anglii rozpocząć proces rozwoju, który przyniósł tym państwom uznanie i zapewnił dobrą pozycję.

Natomiast Francja straciła swoją dominującą rolę i pozostała na długo w tyle z powodu rygorystycznych praktyk merkantylistycznych.
Faktycznie, merkantylizm można określić jako poprawioną i zmodyfikowaną wersją feudalizmu, opartą na związku między zmonopolizowanymi lokalnymi gildiami a scentralizowanym państwem.
Wszystkie interwencje państwa w gospodarkę, poprzez finansowanie inwestycji i nadawanie monopolistycznych przywilejów w konsekwencji osłabiały przemysł i handel, zamiast umacniać.

Oczywiście: to nie by przypadek, że idee te przyspieszały nowe podejście do ekonomii politycznej. Najpierw obserwujemy to we Francji, gdzie regulacje państwowe były bardziej dotkliwe.
Ta nowa szkoła ekonomiczna została nazwana: fizjokracją.

6. Fizjokracja

Reakcją na nadmierną wagę przywiązywaną przez państwo do produkcji i handlu zagranicznego, z pominięciem rolnictwa, była fizjokracja. W tym samym czasie istniała wiara w naturalne prawo ekonomiczne jako opór przeciw regulacjom państwowym.

Wiara ta była wyrażana w haśle: laissez faire, laissez passer; protest przeciwko ingerencji państwa w te dziedziny działalności gospodarczej, które mogłyby prosperować dobrze, gdyby tylko pozostawione je samym sobie.

Rola fizjokratów miała polegać na udowodnieniu poglądu, że rozwój gospodarczy mógłby zostać osiągnięty tylko przez zmniejszenie roli państwa.

Faktycznie, fizjokraci nie osiągnęli we Francji, w swoim kraju dużego sukcesu.

W istocie, stary reżim, rewolucja francuska i cesarstwo napoleońskie były dalekie od retorycznych deklaracji o wolności ludzi i o równouprawnieniu. W coraz większym stopniu zależało im na zwiększaniu roli wszechogarniającego państwa, żądnego kontroli i monopolizacji dla swojego własnego wzrostu, nawet kosztem hamowania ekonomicznego i społecznego rozwoju.

Francja, jeśli chodzi o praktyki merkantylistyczne, pozostała z tyłu i odgrywała od tego momentu wyraźnie podrzędną rolę w porównaniu z bardziej wolnymi i bardziej dynamicznymi krajami.

Do najbardziej wolnych i dynamicznych krajów należała Anglia.

7. Wolność

Anglia od początku swej historii aż do XVI wieku była krajem ekonomicznie i technologicznie zacofanym w porównaniu z resztą Europy.

Nie miała ani bogactwa Hiszpanii (złota i srebra z Południowej Afryki), ani wielkości i wytworności Francji. Anglia była rzadko zaludniona, miała w dodatku niską wydajność produkcyjną. Nie mniej jednak rozpoczęła ona rozwijanie tego, co miało ostatecznie o wiele większe znaczenie: tolerancję i wolność.
– Tolerancja umożliwiła udzielanie schronienia ludziom, którzy byli prześladowani i wygnani z innych krajów (Walonowie, Hugenoci). Ci nowi ludzie zasilali rzesze pracowników w nowych gałęziach przemysłu.
– Wolność pozwoliła na większe ożywienie intelektualne, którego rezultatem były wynalazki, następnie przyjęcie i rozpowszechnianie mechanicznych narzędzi. Uwolniony Prometeusz[2] stworzył nowy świat przemysłu oparty na maszynach.

Od XVIII wieku, szczególnie od 1780 roku, w Anglii szybko wzrastała produkcja wyrobów, dzięki wynalazkom z dziedziny mechaniki i umacniała się jej pozycja ekonomiczna.

To nie gromadzenie złota i srebra jest fundamentem wzrostu gospodarczego, jak o tym usiłowały przekonywać różne wnikliwe analizy, lecz postawa tolerancji i wolności stosowana w praktyce.

Ten klimat społeczny, wynikający ze szczęśliwego mażeństwa liberalizmu i indywidualizmu przyniósł gwałtowną przemianę w rolnictwie i w produkcji, co doprowadziło do ogromnego wzrostu produkcji towarów konsumpcyjnych i rozpoczęło powszechną poprawę warunków życia.

8. Przemysł

Należy podkreślić, że rewolucja przemysłowa mogła przede wszystkim dokonać się dzięki wolności. Anglia w XVIII wieku była jednym z najbardziej wolnych krajów na ziemi. I to jest główna przyczyna dlaczego właśnie tutaj miała miejsce rewolucja przemysłowa.

Rewolucja przemysłowa była wynikiem wolności i spowodowała dalszy rozwój wolności: swobodę w produkcji, w handlu i w wynalazczości.

To nie podział pracy (jak w słynnym przykładzie fabryki szpilek) stworzył podstawy rewolucji przemysłowej. Zwiększenie wydajności w produkcji nie wystarczy, aby wywołać i podtrzymać takiego rodzaju radykalną transformację. Aby mieć wpywł na poprawę rentowności w produkcji oraz na stosowanie wynalazków w produkcji i w handlu potrzebna jest wolność. Ogromne znaczenie miało rozwijanie wynalazczości, kiedy wynalazca nie był niepokojony, prześladowany, czy nawet stracony.

Burżuazja – jako klasa – nie była motorem rewolucji przemysłowej.
Jeżeli za burżuazję uważa się osoby kierujące gildiami z ich monopolistycznymi praktykami, to przez bardzo długi okres odgrywały one rolę potężnego hamulca, wobec wzrostu ekonomicznego czy technologicznego. W ten sposób czas burżuazji, jako klasy rewolucyjnej, dawno już minął; tylko nazwa burżuazja została utrzymana i używana z powodów ideologicznych, aby wyrazić istotę rzeczy lub pogardę (burżuje).

Do rozwoju produkcji przyczynili się entuzjaści przemysłu i mechanizacji, którzy w klimacie wolności mogli w pełni wykorzystać swoje zainteresowania i pomysłowość. Wynalazcy i przedsiębiorcy, to ludzie po wielu doświadczeniach życiowych i wywodzących się z różnych zawodów; nie tylko arystokracja ziemska (szlachta) wprowadziła ulepszone metody w rolnictwie, lecz także Watt – zegarmistrz z swoim silnikiem parowym, Arkwright – fryzjer ze swoją przędzarką i Fulton – jubiler z swoim parowcem przyczynili się do rozwoju techniki.

W tym historycznym okresie dominującą rolę odgrywał kapitał (maszyny) i dlatego nazywamy go kapitalizmem.

9. Kapitalizm (początki i rozwój)

Zapowiedzi początków kapitalizmu można szukać około połowy XVI w. w Anglii, Szkocji i w Niderlandach.

Jeżeli przyjąć (co błędnie założył Adam Smith), że kapitał to przede wszystkim pieniądz, wówczas początki kapitalizmu można by datować razem z wprowadzeniem pieniądza – na długo przed rewolucją przemysłową.

Lecz 'kapitał’ głównie oznacza mechanizację wykorzystywaną w produkcji towarów. Z taką kwalifikacją: kapitalizm jest systemem ekonomicznym produkcji opartym na ekstensywnym i stale rosnącym użyciu maszyn (narzędzia złożone i proste).

O kapitalizmie możemy mówić, gdy mamy do czynienia z przewagą i wyższością kapitau (maszyn) w stosunku do innych czynników produkcji (ziemi i pracy).

Wiele mechanicznych narzędzi zostało wynalezionych w innych krajach przed Anglią (na przykad w Chinach), lecz brak wolności wskutek despotycznej kontroli państwa uniemożliwił praktyczne ich zużytkowanie i rozpowszechnienie.

Z tego powodu mechanizacja będąc ważna i kluczowa dla istnienia i funkcjonowania kapitalizmu odgrywała swoją produktywną rolę jedynie w pewnych specyficznych warunkach wstępnych.

Te wstępne warunki niezbędne dla istnienia kapitalizmu to: społeczny klimat i psychologiczne postawy jednostek i grup sprzyjających jego rozwojowi.

10. Kapitalizm (klimat i postawy)

Charakterystyczne cechy kapitalizmu, klimat społeczny oraz psychologiczne postawy sprowadzały się do:
– liberalizmu (politycznego, ekonomicznego i kulturalnego);
– indywidualizmu (prawo naturalne, partnerstwo w biznesie);
– gospodarności (pracowitość, oszczędność, kalkulacja ekonomiczna).

Kapitalizm był niezwykle dynamicznym okresem produkcji, rewolucyjną epoką w ekonomii i historii społeczeństwa, kiedy jednostki stale unowocześniały środki i metody produkcji.

Kapitalizm sprzyjał rozwojowi prostej ideologii: każda osoba troszczyła się o swoje własne zyski. Ponad to była w stanie pomagać osiągać zyski swoim towarzyszom i całej swojej wspólnocie. Każda osoba była wolna i zachęcana do rozwoju swojego przedsiębiorstwa i osiągania lepszych zysków, które były gwarantowane i stale powiększane.

To było totalne odwrócenie powiedzenia Hobbesa: 'człowiek człowiekowi wilkiem’, które usprawiedliwiało istnienie władzy absolutnej. Kapitalizm: to rozwojowa i optymistyczna ideologia, która stworzyła możliwości dla powstawania i rozwijania różnych utopijnych i mesjanistycznych wizji społecznego odrodzenia, w których człowiek (a nie 'oświecony autokrata’) zajął centralną pozycję.

Wśród tych wizji dwie miały największe znaczenie : anarchizm i socjalizm.

11. Anarchizm i socjalizm

Anarchizm i socjalizm były systemami pojęciowymi wynikającymi z analizy kapitalizmu i wychodzącymi poza kapitalizm. Innymi słowy: cel anarchizmu i socjalizmu został przejęty z kapitalizmu i sprowadza się do pełnego rozwoju osoby i społeczeństwa.

Po ponurych latach feudalizmu i światłach jutrzenki kapitalizmu mógbły nadejść pewnego słonecznego dnia pełny rozkwit anarchizmu i socjalizmu.

Podstawowe zasady anarchizmu i socjalizmu były pod wieloma względami podobne. Zmierzały one do rozładowania trzech głównych konfliktów wynikających z: podziału między narodami, podziału między pracą fizyczną i intelektualną i podziału między miastem i wsią.
– Podział między narodami próbowano zniwelować przez promocję pacyficyzmu i internacjonalizmu.
– Podział między pracą fizyczną i umysłową przez pełny rozwój wszystkich czynników produktywnych wśród nich, przede wszystkim istoty ludzkiej.
– Podział między miastem i wsią przez zrównoważone rozproszenie populacji i wyposażenia gospodarstw domowych, stworzeniu zielonych przestrzeni i udogodnień dla wszystkich.
Gdzie podziały narastały, próbowano różnych sposobów:
– mocno akcentowano rolę jednostki (anarchizm), w przeciwieństwie do roli społeczeństwa (socjalizm);
– przydzielano państwu w okresie przejściowym funkcje społeczne (socjalizm) lub odrzucano te funkcje w nowej organizacji jednostek w społeczeństwie (anarchizm).

W ciągu XIX wieku dynamiczny antagonizm i konfliktowe partnerstwo pomiędzy kapitalizmem i jego potencjalnymi sukcesorami (anarchizmem i socjalizmem) spowodowały ciągłe polepszanie się powszechnych warunków życia w taki sposób, że tworzyły iluzję nigdy nie kończącego się materialnego i moralnego rozwoju.

12. Apogeum rozwoju kapitalizmu, anarchizmu/socjalizmu

Kapitalizm, anarchizm/socjalizm łączyło kilka wspólnych zasad, które można określić jako:
– scjentyzm (poleganie na nauce i technologii),
– uniwersalizm (interwencjonizm i handel światowy),
– pacyfizm (anty-militaryzm).

Rzeczywiście, scjentyzm, uniwersalizm i pacyfizm realizowany by w pełni w okresie rozkwitu kapitalizmu (pierwsza połowa XIX wieku), gdy Anglia kolebka kapitalizmu zajęta była głównie ciężką pracą i wymianą handlową na światową skalę i nie prowadziała wojen, które mogłyby spowodować zniszczenie produkcji i handlu.

Wzajemne odnoszenie/zwalczanie między kapitalizmem a anarchizmem/socjalizmem odznaczało się dużą żywotnością i pozwoliło na:
– destrukcję feudalnych pozostałości i merkantylistycznych partykularyzmów oraz propagowanie nowych, podstawowych norm zachowań ekonomicznych,
– produkcję ciągle wzrastającej liczby dóbr na niespotykaną dotąd skalę, tak że po raz pierwszy w historii niektórzy ludzie zaczęli snuć marzenia o świecie wolnym od nędzy i z bogactwem dla wszystkich.
Podczas XIX stulecia nadzieja na niekończący się wzrost politycznej demokracji i społecznego rozwoju była szeroko rozpowszechniana, osiągając swój szczyt wraz z wybuchem rewolucji w 1848 roku i z wystawą międzynarodową w 1851roku.

Kapitalizm i alternatywne rozwiązanie socjalizm/anarchizm były w kulminacyjnym punkcie rozwoju.

W tym czasie państwo pozostawało na dalszym planie, zwaszcza w Anglii, która była najbardziej rozwiniętym krajem.

13. Państwo na dalszym planie

Przez większą część XIX wieku państwo nie ingerowało, przynajmniej jeśli chodzi o życie gospodarcze.

Pod wpływem wysokiego rozwoju gospodarczego sąsiednich regionów (np. w Anglii, w Niderlandach) nawet tak zdominowany kraj przez państwo, jak Francja, musiał ograniczać swoją władzę nad jednostkami.

Państwo musiało wycofać się na dalszy plan.

Koleje, elektryfikacja, produkcja i handel były rozwijane i prowadzone przez indywidualne osoby i spółki.

Aktywność słabego państwa, słabego w porównaniu z innymi silnymi ośrodkami władzy, stopniowo zwiększała się. Działania państwa prowadziły do ograniczania dominacji innych ośrodków władzy.

Na przykad w Anglii, mamy raport państwowych inspektorów o warunkach pracy, interweniujący w sprawie ochrony zdrowia i higieny, popierający zmniejszenie ilości godzin pracy i utworzenie wykształconego establishmentu.

Oprócz państwa istniały również pewne grupy społeczne i samodzielni przedsiębiorcy, którzy zabierali głos i działali przeciwko bardzo brutalnym przejawom kapitalizmu, szczególnie jeśli chodzi o dominującą rolę maszyn nad człowiekiem.

Niektóre z tych negatywnych aspektów były pozostałością okresów poprzednich, jak zatrudnianie 5-letnich dzieci w niektórych gałęziach przemysłu, praktyka ta była narzucana przez państwo merkantylistyczne we Francji i Anglii poprzez takie środki, jak grzywny dla buntujących się rodziców.

Pomimo nierówności społecznych, nadmiernej eksploatacji w pracy, trudnych warunków życia, ludzie byli pełni nadziei na stałe poprawianie warunków sanitarnych, wykształcenia, mieszkania i wyżywienia, prowadzących do wydłużania lat życia.

Poza tym, coraz więcej osób odgrywało stale rosnącą, aktywną rolę w społeczeństwie. Zwiększała się ona przez rozszerzenie politycznego prawa wyborczego w XIX i XX wieku. Wyłonili się nowi protektorzy i obrońcy, którzy występowali, aby reprezentować proletariat.

W tym sensie wolna gra/walka interesów stwarzała możliwość działania w kierunku osobistego i społecznego postępu. Stopniowo przesunęła się ona do sceny politycznej, gdzie znajdowała się plejada nowych aktorów gotowych grać inne 'publiczne’ role (tzw. aparat państwa), jak polityk, biurokrata, sędzia, oficer armii i policjant.
Państwo przystąpiło do walki.

14. Państwo przystąpiło do walki

Ogromne działania destrukcyjne przeciw państwu w latach poprzednich, kreowanie teraźniejszości i przyszości prowadziłoby do nigdy nie kończącego się rozwoju, gdyby tylko ujemne zjawiska istniejące w każdej rzeczywistości (zarówno w kapitalizmie jak i w socjalizmie) można było zahamować. Tak się nie stało.

Tak więc po krótkiej przerwie, kiedy państwo trzymało się lub było utrzymywane na planie dalszym i musiało dzielić władzę z innymi pojawiającymi się ośrodkami władzy, państwo ponowne rozpoczęło utwierdzanie swojej poprzedniej przewagi.

W pierwszej kolejności państwo podjęło akcję przeciw upadającym ośrodkom władzy, jak Kościół katolicki oraz słaby ruch anarchistyczny.
Kościół katolicki właściwie już osłabiony (przez wywłaszczenie i restrykcje) w całej Europie, szczególnie we Francji, otrzymał jeszcze inny cios, kiedy 'Żelazne dekrety’ w 1880 roku nakazywały rejestrację czyli uzyskiwanie zgody na prowadzenie działalności religijnej. Przykadem na to jest wydalenie Jezuitów, którzy się temu nakazowi nie podporządkowali. To była radykalna zmiana, nieznane od stuleci usankcjonowanie dominacji państwa nad Kościołem.

Ruch anarchistyczny – najbardziej wolny, lecz także najbardziej naiwny ruch walczący o nowe społeczeństwo, został szybko zdyskredytowany i zniszczony przez infiltracje i manipulacje. Mając do czynienia z nie doinformowanymi i naiwnymi ludźmi propaganda państwa osiągnęła sukces, utożsamiając anarchię z chaosem i nieporządkiem, jakby anarchiści byli przeciw organizacji i ustaleniu zasad i przepisów, a nie przeciw państwu narzucającemu kontrolę i zasady organizowania się.

Poza tym nadszed czas, aby rozprawić się z kapitalizmem i socjalizmem.

Wybrana taktyka miała dominować nad kapitalizmem i osłabić socjalizm, używając zarówno marchewki jak i kija, przeciwstawiając jeden obóz innym. Niezadowolonym i rozgoryczonym nowym przedsiębiorcom kapitalistycznym przeciwstawiano nowych ambitnych przywódców socjalistycznych, którzy poszli na ugodę za udział we władzy.

To było doskonałe połączenie korupcji i przymusu.

Na utrwalenie tej sytuacji miał wpyw nacjonalizm, który trafia do różnych warstw społecznych i zaraził zarówno kapitalizm, jak i socjalizm.

15. Nacjonalizm

W XIX wieku na scenie politycznej dominował ustrój kapitalistyczny, a socjalizm walczy z nim, aby przyznać robotnikom większą/lepszą porcję z rosnących zysków w produkcji. Pojawiło się wówczas na scenie politycznej nowe zjawisko: walka o utworzenie państw narodowych (na przykad Niemcy, Grecja, Włochy, Polska).

Ta walka o narodową identyfikację nie była na początku pozbawiona postępowych aspektów, tak jak powstania przeciw uciskającym władzom zaborczym i dążenie do samostanowienia. Ta walka mogłaby być kontynuowana, gdyby nowy polityczny organizm by zastąpiony zdecentralizowaną federacją i kulturalną różnorodnością (jak to zrobiła Szwajcaria), odrzucając każdy ślad szowinizmu i supremacji.

Przeciwnie, zamiast federacji zapanował centralizm utrzymujący pewną postawę narodowej mono-kulturalnej hegemonii, która patrzyła z odrazą i pogardą na rozmaitość dialektów, tradycji i zwyczajów poszczególnych grup lokalnych.

Nacjonalizm zyskał uznanie, rozpowszechniał się i panował.

Wraz z utrwaleniem się nacjonalizmu w Europie, kapitalizm i socjalizm stał się coraz bardziej partykularny (oparty na narodzie) w swoich poglądach i interesach.

Oryginalny duch kreatywności, współzawodnictwo o postęp i usiłowania poprawy życia na światową skalę zanika.

W ich miejsce pod sztandarem państwa narodowego bardzo szybko umocniły się dwa zjawiska:
– biurokratyzm
– polityka monopolistyczna.

16. Biurokratyzm

Państwo, wracając do pozycji dominującej, potrzebowało armii urzędników spełniających wiele nowych funkcji. Ponadto, rozpoczęło przydzielanie dla siebie dodatkowych uprawnień (oprócz pewnych tradycyjnych), które poszerzały uzależnienie, jak: urzędy skarbowe, wojsko, policja, więzienia, szkoły, sądownictwo, służby sanitarne, transport, usługi pocztowe, kontrolowanie każdej gałęzi przemysłu i handlu itd.

Materialne utrzymanie wielkiej rzeszy urzędników państwowych stało się możliwe dzięki istnieniu pracodawców i robotników, obsługujących stale poszerzającą się machinę produkcyjną. Faktycznie, tylko aktywność grup produkcyjnych pozwala na tworzenie i umocnienie się pasożytniczej warstwy społecznej.

Z tego powodu obszar pasożytnictwa móg być nadzwyczajnie szeroki, ponieważ siły produkcyjne były nieporównywalnie wielkie.

Nowością w stosunku do starego reżimu, istniejącego krótko przed rewolucją francuską było to, że teraz prawie każdy mógł zostać urzędnikiem państwa, niezależnie od tego z jakiej warstwy społecznej pochodził. W końcu, przez rozległy i stały rozrost biurokracji państwa, pasożytnicza egzystencja stała się możliwa dla wielu ludzi, a nie tylko dla elit.

Ponadto, rozszerzanie się biurokracji nie dotyczyło tylko struktur państwa, lecz dotknięte nią były także kapitalistyczne i socjalistyczne organizacje. Stwarzało to możliwości dla inteligentnych, ambitnych robotników, którzy mogli wspinać się na drabinie społecznej i stawać się kontrolerami i mediatorami proletariatu.

Biurokratyzacja społeczeństwa doprowadziła do degeneracji wzajemnego odnoszenia się kapitalizmu i socjalizmu. Gdyby to pierwotne, dynamiczne wzajemne odnoszenie trwało bez zakłóceń (jak to było w przeszłości), wówczas następowałby dalszy wzrost siły nabywczej robotników i polepszanie ich warunków pracy. Z biegiem czasu mogłoby nastąpić skrócenie dnia roboczego, jak to zdarzało się już w przeszości.

Lecz podobne zjawiska nie miały miejsce. Zamiast tego konsumpcja urzędników państwowych i innych warstw pasożytniczych rosła kosztem czynników produkcyjnych.

Biurokratyzm był także wynikiem innego rozrastającego się raka: polityki monopolistycznej.

17. Polityka monopolistyczna

Naturalną skonnością państwa jest monopolizowanie władzy, przynajmniej w granicach określonego, zazwyczaj szeroko, terytorium; dzielenie się władzą jest wewnętrznie sprzeczne i niezgodne z jej prawdziwą naturą.

Państwo narodowe staje się urodzajną glebą dla wzrostu monopoli w gospodarce. Państwo narodowe, w celu wzmacniania potęgi zagranicznej i kontroli w kraju, popierało tworzenie i konsolidację monopoli i oligarchii. Czyniło to poprzez patronat i protekcjonizm.
– Patronat polega na dawaniu wyłącznych praw produkcji i dystrybucji zastrzeżonych tylko dla spółek narodowych, które były własnością państwa albo państwo je kontrolowało, albo były one dla państwa pożyteczne.
– Protekcjonizm ochraniał lub izolował spółki narodowe przed konkurencją zagraniczną. Przez protekcjonizm państwo stało się ojcem, a importowe taryfy matką monopoli.

Państwo, rzeczywisty twórca monopoli, przez patronat i protekcjonizm nie tylko tworzyło i popierało monopole, lecz w zakamuflowany sposób i zręcznie dostarczało dla siebie usprawiedliwienia dla takiej ekspansji. Państwo, z powodów politycznych, popiera anty-monopolistyczne prawa i państwową własność i w ten sposób osiąga znakomity rezultat, będąc postrzegane jako obrońca praw człowieka przed wielkimi przedsiębiorcami, podczas gdy w tym samym czasie właśnie państwo stało się w sposób niezauważalny jedynym, realnym monopolistą.

W każdym razie albo państwo było właścicielem, albo państwo kierowało spółką, albo popierało te organizacje, których model odpowiadał państwu i było skłonne prowadzić interesy z kilkoma wielkimi spółkami łatwiejszymi do identyfikacji i kontrolowania, aniżeli z wieloma dynamicznie rozwijającymi się małymi firmami. To potwierdza się nie tylko w sferze spraw ekonomicznych, lecz szczególnie w dziedzinie polityki i kultury.

Najbardziej agresywne i konsekwentne było państwo we wprowadzaniu monopolistycznej kontroli i narzucaniu jednorodności w stosunku do działań grup mniejszościowych. Tutaj kryminalna siła scentralizowanego państwa doprowadziła do ludobójstwa, jak przypadek Armenii (1,5 miliona zgładzonych przez państwo tureckie) czy Żydów (6 milionów straconych z rąk państwa niemieckiego).
Polityka monopolistyczna wymagała biurokracji, a ona odwzajemniała się wzmacnianiem monopoli.

Monopolizacja jest synonimem centralizacji i ujednolicania. Aby osiągnąć te cele państwo uciekało się nie tylko do represji, lecz głównie do indoktrynacji i manipulacji.

Prusy w 1808 r. zapoczątkowały centralne administrowanie edukacją uzyskując na nią monopol państwa.

Jak zawsze idące z duchem czasu postępowe lub pseudo-postępowe kręgi uzasadniały i popierały nowe metody działania. W przypadku szkolnictwa ze zwolennikami interwencjonizmu państwa można byłoby się zgodzić, gdyby państwo ograniczało się do pomocy materialnej, bez ingerencji w treści nauczania. Odwrotnie, państwowy system szkolnictwa od początku odznaczał się narzuconą jednomylnością przez urabianie umysłów i scentralizowaną kontrolę.

Po pewnym czasie uzupełnieniem tych działań stała się monopolistyczna kontrola środków komunikowania (jak np. radia), mająca na celu szerzenie propagandy przez selekcjonowanie informacji i uspakajanie opozycji.

To wszystko przydało się w przygotowaniu uległego mięsa armatniego dla nadchodzącego państwa, popierającego pogromy.

18. Państwo przejmuje władzę

Równocześnie z nacjonalizmem zostały przygotowane przez państwo dwie inne pożywki dla mas; obecnie kojarzone ze zdegenerowanym kapitalizmem i socjalizmem (tzn. biurokratyzmem i polityką monopolistyczną państwa).
Były to:
– nienawiść rasowa,
– nienawiść klasowa.
Walka o władzę polityczną toczyła się między współzawodniczącymi ze sobą i popieranymi przez masy grupami, które kierowały się irracjonalną pasją wynikającą z najniższych pobudek.

Nienawiść ta skierowana była do innych, tych z inną religią, kulturą, sposobem życia czy o innych politycznych poglądach i stała się powszechną postawą w Europie pod koniec XIX w.

Najczęściej 'kozem ofiarnym’ byli Żydzi, których obwiniano za wszystkie błędy i kryzysy. Państwo od czasu 'sprawy Dreyfusa'[3] we Francji aż do nazistowskiego 'końcowego rozwiązania’ (całkowita eksterminacja Żydów) i dalej w wieku XX podżegało nienawiść rasową i klasową.

Ta nienawiść była oparta na nacjonalizmie, który wywołał dwa główne zjawiska:
– imperializm,
– militaryzm.

Skupmy się na każdym z tych zjawisk od momentu, kiedy prowadzą prosto do zaniku zarówno kapitalizmu jak i socjalizmu, aż do pełnego wyłonienia się wirusa (etatyzm), którego plaga rozprzestrzeniła się i wywierała wpływ na życie jednostek i społeczeństw u schyłku XIX i przez większą część XX w. Ten okres charakteryzował się dominacją państw narodowych, które działały destrukcyjnie i spowodowały wiele nieszczęść.

19. Imperializm

Imperializm jest najbardziej podłym stadium rozwoju etatyzmu.
W przeszłości kupcy, pielgrzymi i poszukiwacze przygód przemierzali oceany, stawiali stopę na nowo odkrytych terytoriach; ludzie przenosili się, osiedlali, ulegali asymilacji, uprawiali nowe lądy (kolonizacja).
Kiedy w okresie polityki merkantylistycznej państwo weszło na arenę światową, to jego celem stało się zdobycie bogactwa, szczególnie złota i srebra, ponieważ oznaczało to wzrost jego zamożności i potęgi.
Tego rodzaju politykę nazwano kolonializmem.

W okresie rozwoju kapitalizmu (od końca XVIII do końca XIX w.) proces kolonizacji prawie się zatrzymał. Państwo, główny rzecznik kolonializmu, nie odgrywało już dominującej roli, gdyż pojawiły sie nowe, dynamiczne siły, kapitalistyczni przedsiębiorcy/kupcy. Zajmowali się oni wymianą handlową, wynalazczością i udoskonalaniem nowych, mechanicznych urządzeń.

Ta sytuacja zmieniła się, kiedy w całej Europie powstało wiele państw narodowych, a kapitalizm spowodował wzrost produkcji, co dawało możliwość utrzymywania stale powiększających się grup pasożytniczych (biurokracji i struktur socjalnych).

W tym samym czasie zarówno kolonializm, jak i kapitalistyczne rynki zbytu znikły, bo pojawiło się nowe zjawisko: imperializm.

Imperialistyczna dominacja w wielu przypadkach zbudowana została na bazie istniejących już rynków zbytu; z tego właśnie powodu kapitalizm był wiązany i mylony z imperializmem. Lecz imperializm (polityczne zwierzchnictwo) nie był koniecznym warunkiem towarzyszącym kapitalizmowi (zyskowi ekonomicznemu), czy tym bardziej wyzyskowi. To prawda, że przed nastaniem kapitalizmu ogromne korzyści czerpano z handlu niewolnikami. Odbywało się to w małych handlowych ośrodkach rozproszonych wzdłuż afrykańskiego wybrzeża Senegalu, bez potrzeby okupowania kraju czy nawet głębokiego penetrowania jego wnętrza przez handlarzy 'żywym towarem’.

Kapitalizm był zainteresowany produkowaniem i handlem, a nie utrzymywaniem i administrowaniem terytorium. Kapitalizm potrzebował rynków zbytu, a nie lądów, kapitału czy biurokracji.

Teza, że za każdym imperialistycznym przedsięwzięciem kryły się cele ekonomiczne, gromadzenie bogactwa, czy zdobywanie łupów jest bardzo wiarygodna i została (prawie) powszechnie przyjęta, mimo że nie jest prawdziwa. Oczywiście, to przemawiało na korzyść państwa, jeżeli znalazło ono post-factum pewne uzasadnienie dla swoich poczynań. Faktycznie, imperializm by przeważnie bardzo kosztowną przygodą i tylko nierozsądny kapitalista poparłby jego rozwój, narażając swoją osobistą fortunę.

Tylko nacjonalizm, w którym państwo bezspornie opiera się na wyzysku z rentownych zdobyczy kapitalizmu mógł wytworzyć imperializm.

Wraz z rozwojem imperializmu rosły szeregi urzędników biurokratycznego państwa oraz szeregi wojska, które broniły i podtrzymywały imperializm.

20. Militaryzm

Konsolidacja państw narodowych i imperialistyczne ich zapędy wymagały nie tylko urzędniczych służb (biurokracji), lecz także służb zbrojnych (wojska).

Wydatki militarne znacznie wzrosły na przełomie XIX i XX wieku. W 1870 r. państwo Niemieckie wydało 10 mln funtów angielskich, w 1914 r. – 110 mln (dziesięciokrotny wzrost!); w tym samym okresie w Wielkiej Brytanii 23 do 76 mln.

Z wydatkami rosła pozycja i arogancja wojska, wzmacniana przez dwuznaczne szaleństwo patriotyzmu, szlachetne na zewnątrz, a już zepsute od środka.

Wyraźnie widoczne było to we Francji przez tragicznie farsowy rozwój tzw. sprawy Dreyfusa (tj. krwawa rozprawa przy pomocy nawarstwiających się skandalicznych kłamstw, aby za wszelką cenę chronić siebie).

Znacząca pozycja militarnych Prus w Niemczech była uznawana w całej Europie do tego stopnia, że państwa kontynentalne dały się wciągnąć do takiej masakry jaką była wojna.

Pierwsza wojna światowa nie była przypadkiem, lecz nieuniknionym rezultatem imperializmu i ogromnego militaryzmu karmionego przez własne nacjonalizmy państwowe.

Dążenie do opanowania Afryki miało na celu umacnianie państw narodowych, przygotowujących się do wojny światowej.
Zamach w Sarajewie stał się pretekstem do zakończenia krótko trwającego liberalizmu i zapoczątkował wydarzenia, które w niedługim czasie doprowadziły do zanikania zarówno kapitalizmu, jak i socjalizmu.

21. Zanikanie kapitalizmu

Jednoczesny rozwój nacjonalizmu i militaryzmu skierował kapitalizm na drogę biurokratyzmu i polityki monopolistycznej.

Zapoczątkowany w Niemczech protekcjonizm osłabł, lecz całkowicie nigdy nie usunięty, utrzymał się aż do końca XIX wieku.

W tym czasie nie zawsze kapitalizm był systemem dynamicznie rozwijającym się jak go przedstawiali zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy. Nowi liderzy gospodarki wzmacniali swoją władzę (przez trusty i korporacje), próbując uniknąć zarówno ryzyka, jak i odpowiedzialności (spółki z o.o.). W niektórych przypadkach monopole i kartele były popierane przez odrodzony protekcjonizm, co było kpiną z wolnego rynku (tzw. niewidzialna ręka); w innych przypadkach słabe i przestarzałe gałęzie przemysłu zabiegały – zgodnie ze starą zasadą merkantylistycznej gospodarki – o fachową protekcję państwa.

Państwo prawie wszędzie, gdy wybucha pierwsza wojna światowa, przejęło kontrolę nad koleją, marynarką handlową, rezerwami złota i kilkoma innymi strategicznymi dziedzinami.

Po wojnie, Państwo Niemieckie kontrolowało zużycie więcej niż 50% dochodu narodowego; we Włoszech 3/4 gospodarki było w rękach państwa, co podkreślał Mussolini w 1934 roku.

Państwo było gotowe przejąć i zdominować już nie tylko gospodarkę, lecz całe społeczeństwo. Usłużny kapitalizm chętnie akceptuje podporządkowanie się zasadom nacjonalizmu, protekcjonizmu i monopolizacji, aby w latach następnych stać się dla państwa pożytecznym 'kozem ofiarnym’, którego obwiniano za wszystko zło – łagodna krowa dojona z wszystkiego co wartościowe. I stan ten utrzymywał się w tak zdegenerowanej formie.

Narzucenie przez państwo neo-merkantylistycznej polityki bazowało na protekcjonizmie, który zdławił światowy handel i był odpowiedzialny za stale powtarzający się kryzys i długą stagnację, co było przypisywane działaniom kapitalizmu. W pierwszej połowie XX wieku produkcja utrzymywała się na stałym poziomie lub rosła bardzo wolno. W drugiej połowie XX wieku, w związku z abolicją wielu taryf (1948 GATT[4], 1957 Europejski Wspólny Rynek), ludzie mogli cieszyć się, przez krótki okres, wyższym standardem życia. Po drugiej wojnie światowej udział państwa w wzroście gospodarczym jest zerowy, jeśli nie liczyć faktu, że zredukowało swoją obecność i niszczącą kontrolę handlu zagranicznego (lecz nie zrezygnowało z kontroli w sprawach wewnętrznych).

Kapitalizm w pierwszej połowie XX w. został przez państwo stłamszony, a zasady kapitalistycznego działania zaobserwować można wyłącznie u Żydów. Jeśli była jakaś grupa, która prawdziwie reprezentowała ducha kapitalizmu (internacjonalizm, liberalizm, kalkulacja ekonomiczna itd.) byli to Żydzi i dlatego w XX w., wieku etatyzmu, mamy dyskryminację, getta i eksterminację żydowskich społeczności w wielu krajach Europy.

Data końca kapitalizmu i zastąpienia go przez etatyzm z neo-merkantylistyczną polityką zbiega się w Europie z datą wybuchu pierwszej wojny światowej. Od tego czasu Europa zdominowana była przez politykę protekcjonizmu i administracyjnego sterowania, którą prowadziły państwa narodowe.

22. Zanikanie socjalizmu

Wzrost potęgi kapitalizmu i powiększania się fabryk oznaczał wzrost do ogromnych rozmiarów liczby robotników.

-Na arenie politycznej rozszerzenie prawa wyborczego oznaczało możliwość wyboru przez robotników reprezentantów do parlamentu narodowego.

W całej Europie powstawały partie socjalistyczne (pracy) i związki zawodowe, walczące o poprawę warunków życia mas robotniczych. Partie i działacze partyjni, z jednej strony prowadzili zorganizowaną walkę o równouprawnienie i polepszanie doli robotników, z drugiej strony coraz częściej stawali się zewnętrznymi mediatorami, przejmując kontrolę i manipulując proletariatem dla swoich własnych celów (dochód, bezpieczeństwo i władza).

Ta nowa biurokracja rosła. Jej żywotność podobna była do rozprzestrzeniania się biurokracji państwowej; produkcja umożliwiała karmienie pasożytnictwa, w tym przypadku pojawiającej się nowej warstwy pasożytniczej, rzekomo dbającej o robotników. Biurokraci partyjni stawali się właścicielami fabryk czy rozjemcami podczas konfliktów, zamiast działać po stronie proletariatu i wprowadzać osobiście zmiany.

Potężna socjaldemokratyczna partia Niemiec była wzorowana na pruskiej armii wojskowej i stała się modelem do naśladowania dla innych partii socjalistycznych.

Koniec socjalizmu, jak i kapitalizmu, wiązał się przede wszystkim z moralnym wewnętrznym upadkiem, który zniszczył ideę (socjalistyczną tęsknotę), podczas gdy utrzymywano ciało (biurokratyczną partię).
Istnieje wiele grobów wyznaczających stopniowo śmierć socjalizmu:
– 1919 r.: Róża Luksemburg i Karol Liebknecht zabici przez Noske, socjaldemokratę, przedstawiciela państwa militarnego,
– 1921 r.: represje stosowane przez bolszewików po powstaniu w Kronstadt[5];
– 1936-1937: zniesławienie i sankcje dyscyplinarne dla anarchistów wprowadzone przez komunistów podczas wojny domowej w Hiszpanii.

To wszystko pociągnęło za sobą śmierć wielu ludzi. Lecz żadna śmierć nie była tak porażająca (tu wewnętrznie), jak jednomyślne głosowanie posłów Niemieckiej Partii Socjaldemokratycznej w Reichstagu w sprawie kredytów na rzecz wojny (1914).

Po tej dacie słowa 'socjalista’ (jak i 'socjalistyczna partia’) nie mogły odnosić się do podstawowych zasad socjalizmu, jak wolność, emancypacja, internacjonalizm i pacyfizm.

23. Całkowity zanik kapitalizmu/socjalizmu

Punkt zwrotny w rozwoju kapitalizmu, który w końcu przyniósł na szerokim świecie dominację nowego systemu władzy opartego na państwie, miał miejsce w czwartek w końcu października 1929 r.

29 października 1929 r. krach na amerykańskiej giełdzie zniszczył na zawsze reputację kapitalizmu jako systemu zdolnego do sukcesu, który może działać bez regulacji państwa. Po tym zdarzeniu kapitalizm został całkowicie i nieodwołalnie pogrzebany.

Wywołanie tego zdarzenia i jego rezultat – antykapitalistyczne nastawienie – było mistrzowskim uderzeniem rządu federalnego Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.

Od tego czasu, słowo 'kapitał’ stosowano bardziej do kawałków papieru, banknotów lub udziałów niż do maszyn produkcyjnych. Widzimy jakiej transformacji uległo znaczenie tego słowa i jak zmienił się świat od czasów Adama Smitha. Naprawdę, kapitalizm uległ tak radykalnej transformacji (od przemysłu do finansów, od wolnego handlu do protekcjonizmu od laissez-faire do sterowania) i można właściwie powiedzieć (teoretycznie i praktycznie), że skończył się, a nie ewaluował. Lecz jawne uznanie śmierci kapitalizmu nie odpowiadało ani nowemu państwu, nowemu ukrytemu gospodarzowi, ani społeczeństwu ciągle zafascynowanemu wolnością handlu, wolną przedsiębiorczością i zbilansowanym budżetem. W niektórych państwach nigdy nawet nie zaistniały powyższe fakty.

W USA, od wojny z Hiszpanią (1898)[6] i od prezydentury Teodora Roosevelta, rząd federalny (centrala państwa) zaczął ingerować w działalność małych i dużych przedsiębiorstw.

W 1913 r. rezerwy federalne (centralny bank państwowy) zostały zinstytucjonalizowane, aby położyć kres tzw. 'anarchii’ kapitalizmu i zapoczątkowano używanie rezerw federalnych jako lekarstwo na upadki banków, których liczba przez ostatnich dwadzieścia lat zmniejszyła się o 1748.

Protekcjonizm wzrastał. Rząd Stanów Zjednoczonych prowadził politykę protekcjonistyczną od końca wojny domowej (1860) i później kontynuował z ultra-protekcjonistycznymi taryfami prawa celnego McKinley’a (1890). W gruncie rzeczy dekada, w której miał miejsce wielki krach rozpoczęła się taryfami protekcjonistycznymi wedug projektu Fordney’a (1922), a zakończyła się dalszym wzrostem usankcjonowanym przez taryfy według prawa celnego Smoott’a (1930).

Tak więc mistrzowskie uderzenie państwa federalnego USA miało zniszczyć wolność w produkcji i w handlu, wprowadzajac różnego rodzaju kontrole. To wszystko szkodziło kapitalizmowi i zapoczątkowało niewłaściwie traktowanie wolności w kapitalizmie (z uporem nazywając ją anarchią). Kapitalizm już tej wolności nie posiadał.

Z powodu sprzeczności pomiędzy protekcjonistycznym państwem a zanikającym wolnym rynkiem nadszedł kryzys. Ten kontrast stworzył brak bilansów, które były atrybutem podstawowego działania wolnego kapitalizmu i spowodował usprawiedliwianie stosowania dalszych dawek interwencjonizmu państwa (neomerkantylizm).

Interwencjonizm państwowy nie był dobrym rozwiązaniem; stało się to widoczne w następnym dwudziestoleciu, kiedy liczba upadających banków wzrosła do 15502 (prawie 9-cio krotny wzrost). I to prowadziło do jeszcze większej potęgi rezerw federalnych oraz do wzrostu roli państwa pod szyldem 'nowy ład’. Im mniejsze było działanie środków leczniczych stosowanych przez państwo, tym więcej ich przepisywano!

Możemy odnotować wielki krach na giełdzie i późniejszy 'nowy ład’ jako ostateczny upadek kapitalizmu oraz umacnianie panowania etatyzmu na całym świecie.

24. Od kapitalizmu/socjalizmu do etatyzmu

Pierwsza wojna światowa i późniejsze wynikające z niej trudności i nadużycia aż do wielkiego załamania ekonomicznego w 1929 r. były widocznym przejawem gigantycznego kryzysu, który wyniszczył do końca to co pozostawił kapitalizm i socjalizm. Kapitalizm i socjalizm skończył się na zawsze i w Europie, i na całym świecie.

Wiadomo, że elementy feudalizmu przeżyły i utrzymywały się w rozwiniętym kapitalizmie, tak jak elementy kapitalizmu i socjalizmu, lecz już zdegenerowane i okaleczone i nadal utrzymują się podczas dominacji etatyzmu, ale już nie mają istotnego znaczenia.

Upadek kapitalizmu/socjalizmu to kres liberalizmu, indywidualizmu i ekonomicznego racjonalizmu.
– Koniec liberalizmu: jednostki rezygnują z wolności na korzyść patronatu i protekcjonizmu, to znaczy na rzecz posłuszeństwa, uległości, nadzorowania, kontroli, restrykcji;
– Koniec indywidualizmu: jednostki wtapiają się w masy, wstępują do partii i zasilają biurokrację,
– Koniec ekonomicznego racjonalizmu: ekonomiczną kalkulację zastępuje interes władzy, prestiż i patronat.

Wielka szkoda, że te zjawiska znikły, pozostają natomiast dwa czynniki: silna machina przemysłowa i zdyscyplinowane rzesze pracowników ukształtowane przez kapitalizm i socjalizm. Te w/w czynniki są gotowe służyć państwu, wypełniać jego dyrektywy i ściągać podatki na rozwój produkcji wojskowej.

To co przetrwało to określenia 'kapitalizm’ i 'socjalizm’, aby nazwać to co było do tej pory pustym pojęciem, wypełnić je treścią i wykorzystać przez nieuczciwych zwolenników etatyzmu. To musiało być zrobione bardzo przekonywująco, jako że słowo 'kapitalizm’ używane w wieku XX nie miało nic wspólnego z historycznym fenomenem wolnej przedsiębiorczości, która głównie rozwijała się w XIX wieku, a słowo 'socjalizm’ (tak samo jak liberalizm) używane w XX wieku w podobny sposób zmieniło znaczenie w porównaniu z poprzednim wiekiem, gdyby funkcjonowało zgodnie z założeniami teoretycznymi.

W końcu, po zniknięciu kapitalizmu i socjalizmu oraz szkodzących sobie nawzajem ich zdegenerowanych pozostałości tzw. kapitalizmu i socjalizmu, zrodzony został etatyzm.

25. Etatyzm (geneza i typologia)

Państwo jest władzą ukonstytuowaną dla utrzymania i ochrony pasożytniczej warstwy społecznej, a etatyzm jest uniwersalną nazwą pasującą do wszystkich ideologii i rzeczywistości, które prowadzą do rozszerzania się i umacniania się władzy państwa.

Początek etatyzmu i rozszerzenie roli państwa można przypisać pierwszej wojnie światowej i jej skutkom. Jak twierdzi Randolph Bourne wojny są zdrowe dla państwa. One zawsze nieuchronnie prowadzą do sytuacji, w której ludzie gotowi są zrezygnować z wolności w zamian za bezpieczeństwo. Zazwyczaj właśnie te siły zbrojne (państwo, szczególnie aparat wojskowy) w pierwszej kolejności pozbawiają ochrony społeczeństwa, aby później rzekomo ją przywrócić. U podstaw takiego działania leży to, że ludzie chcą żyć w spokoju i posłuszeństwie (z wyjątkiem wojny, gdy sami zabijają lub są zabijani).

Jak raz jeszcze historia pokazała (na przykładzie Sarajewa od pojedynczego strzału na początku XX wieku aż do walk pod koniec wieku) spokój i posłuszeństwo wymagane i narzucone przez państwo spowodowały przerażające tragedie, w wyniku których ani bezpieczeństwo, ani wolność nie przetrwały.

Wyrażenie 'prawo i porządek’ jako ochronna tarcza państwa i usprawiedliwienie dla jego istnienia stało się faktycznie mylącym określeniem, bo oznacząło ucisk i zniszczenie. Tworzenie praw przez państwo, aby trzymać każdego i wszystko pod kontrolą wytworzyło fenomen disnomy[7] praw, które powodują materialny i moralny nieład.

Termin etatyzm odnosi się do systemu władzy, który charakteryzuje się kontrolą i dominacją państwa (absolutną lub relatywną) w każdej sytuacji życiowej i działalności z równoczesnym niszczeniem i ujarzmianiem wszystkich opozycyjnych i pośrednich struktur. Jedyny, rozpoznawalny i suwerenny organizm to państwo. Oczywicie, nie istnieje coś takiego jak państwo lecz biurokracja działająca we wszystkich sektorach (politycznych, administracyjnych, sprawiedliwości, wojskowych, finansowych, itp.), która popiera się wzajemnie oraz warstwy pasożytnicze, które sprawują władzę.

Stare słownictwo pozostało dla pozorów (m.in. kapitalistyczne społeczeństwo, walka o socjalizm) jako zasłona dymna i pożyteczne narzędzie dla biurokratów, aby posłużyć się nim kiedy sprawy mają się źle.

Etatyzm głównie przejawia się pod trzema typowymi postaciami:
– socjalizm/komunizm
– faszyzm/nazizm
– polityka sterowania/system opieki socjalnej

Jak uprzednio wielokrotnie zwrócono uwagę, nazwy nie powinny nas wprowadzić w błąd. 'Socjalizm’ nie ma tutaj nic wspólnego z ideałami wypracowanymi i wywalczonymi w XIX w. (szczególnie w I połowie). System 'socjalizm’ jako ustrój wykazuje wiele podobieństw z faszyzmem i nazizmem (tj. z narodowym socjalizmem). Rzeczywiście, ludzie przenosili się z jednego ruchu do innych dla zaspakajania swoich własnych ambicji posiadania władzy (Mussolini, Laval i Quisling i inni). Nawet określenie 'opieka socjalna’ w okresie etatyzmu nie ma związku z zapewnieniem fizycznego i psychicznego bezpieczeństwa jednostkom i wspólnotom.

26. Socjalizm/komunizm

Pierwszy dobitny przykład etatyzmu wystąpił w najbardziej zacofanym i najbardziej absolutystycznym państwie w Europie: w Rosji.

Rosja na początku XX w. była feudalnym społeczeństwem, które niewiele miało wspólnego z kapitalizmem i oczywiście zupełnie nic z liberalizmem.

Jak w Anglii istnienie wolności zapewniało najlepsze warunki dla narodzin rewolucji przemysłowej, tak w Rosji brak wolności i istnienie ogromnej biurokracji podporządkowanej władzy absolutnej stwarzało idealne warunki dla rozwoju etatyzmu.

Uznanie rewolucji październikowej za rewolucję socjalistyczną było nieporozumieniem (samo-oszukiwaniem) lub mistyfikacją (oszukiwaniem mas).

W teorii i praktyce używano jedynie socjalistyczną frazeologię, a to za mało.

W istocie, rewolucja październikowa oznaczała przejcie od feudalizmu do merkantylizmu pod nowym przywództwem.

Prawie od początku rewolucja w Rosji promowała i narzucała tę samą mieszaninę zasad merkantylizmu, które były stosowane przez wiele następnych lat:
– interwencjonizm : państwo uaktywnia się i kontroluje przemysł i handel,
– fiskalizm : dochody państwa były zwiększane kosztem producentów aż do ich całkowitego wywłaszczenia i fizycznej eliminacji (na przykład kułacy),
– polityka supremacji : stosując ekspansjonizm państwo narzucało nierówne warunki handlowe, na przykład w prowadzeniu interesów z zagranicą lub z tzw. 'bratnimi’ narodami (satelitami lub krajami podporządkowanymi).

To był merkantylizm przyjmowany jako socjalizm przez zaślepionych i oszukiwanych intelektualistów i zaakceptowany przez naiwnych i pełnych nadziei zwolenników.

Późniejsze wysiłki podejmowane przez państwo radzieckie, a polegające na modernizacji gospodarki przez próby mechanizacji i elektryfikacji zaplanowano odgórnie po mistrzowsku, aby umocnić etatyzm. Było to przedstawiane jako okres przejściowy na drodze do komunizmu. Przez propagandę udało się pociągnąć za sobą znaczącą liczbę robotników i intelektualistów i obie grupy pozyskano dzięki zapewnieniom bezpieczeństwa i protekcji, które państwo oferowało szerokim warstwom społecznym, w zamian za całkowite podporządkowanie.

Praktyka radziecka, podczas gdy dostarczała kolejnych dowodów na zanikanie socjalizmu, dawała lekcję wielu przyszym liderom, dyktatorom (głównie w zacofanych krajach) jak dążyć do etatyzmu.

27. Faszyzm/nazizm

Wojna, która doprowadziła do tzw. socjalizmu w Rosji była również przyczyną faszyzmu i narodowego socjalizmu we Włoszech i w Niemczech.

We Włoszech dominowała gospodarka z niewielkimi obszarami kapitalistycznymi głównie na północy, a w pozostałej części kraju panował przestarzały feudalizm.

Faszyzm znalazł zwolenników wśród tych, którzy po zawierusze wojennej nie mogli znaleźć dla siebie miejsca w istniejących strukturach władzy (państwowej czy socjalistycznej biurokracji). Wszystkie stanowiska zostały zajęte i więcej miejsc do dyspozycji nie było.

Coś musiano uczynić. Nowy ruch: faszyzm 'fasci di combattimento’ musiał stoczyć walkę o władzę.

Aby osiągnąć władzę i narzucić swoją dyktaturę przywódcy faszystowscy byli gotowi obiecać każdemu wszystko, jak to robili przy różnych okazjach, np. w manifeście z San Sepolcro deklarowali (1919): zniesienie monarchii, powszechne prawo głosowania, walka przeciw imperializmowi, rozdzielenie ziemi dla chłopów, kontrole robotnicze i tym podobne. Kiedy faszyści doszli do władzy okazało się to wszystko obietnicami bez pokrycia, pozostała jednak biurokracja i militaryzacja (tzw. faszyzacja), prowadząca w końcu do dezintegracji całego społeczeństwa.

W Niemczech istniały dobrze prosperujące przedsiębiorstwa kapitalistyczne, przedsiębiorcy zaś byli zagorzałymi przeciwnikami nazizmu (tak jak np. von Thyssen). Jednak, w tym samym czasie państwo (koniec XIX wieku) ingerowało w gospodarkę, zdecydowanie popierało kartele (monopole i oligopole) i kontrolowało banki.

Później powstał kruchy i niejasny społeczno-ekonomiczny układ, który pochopnie i nierozważnie w okresie kryzysu zawarli Niemcy (recesja wczesne lata trzydzieste), powierzając swoją wolność państwu, a państwo dla bezpieczeństwa i ochrony przekazało je nazistom.

Wydawało się, że nazizm był ruchem, który najlepiej zapewniał bezpieczeństwo i był odpowiedzią na niepokoje ludzi związane ze sferą kultury oraz ze sprawami materialnymi. Znakomicie działająca propaganda, wywierające mocne wrażenie zgromadzenia, imponujące pokazy siły wszystko to przyczyniło się do sukcesu nazizmu. Kiedy nazistowska partia była u władzy, państwo zaangażowało się w serię robót publicznych (np. autostrady) i w inne ogromne projekty, które miały na celu zabezpieczenie pełnego zatrudnienia. To wszystko świadczyło o nowym myśleniu ekonomicznym, które inspirowało ideologów 'nowego ładu’ i na których Keynes opierał swoje zasady budowania państwa.

Nazizm by najbardziej klarownym, najbardziej zaawansowanym i najbardziej przerażającym przejawem etatyzmu we wszystkich dziedzinach życia: w kulturze, polityce i gospodarce. Jako społeczny eksperyment współzawodniczył on z sowieckim komunizmem. Hitler i Stalin mogą być uważani za szefów dwóch kryminalnych gangów podobnie reagujących w wielu sprawach, którzy początkowo zgodzili się na podział łupów (rozbiór Polski na podstawie paktu Ribbentrop – Mołotow), ale w końcu walczyli o całkowitą i wyłączną kontrolę nad terytorium.

Faszyzm i nazizm, oba niekapitalistyczne ruchy (w ich frazeologii 'antyplutokratyczne’) reprezentowały monokratyzm i imperializm, a właściwie etatyzm w jego skrajnej kryminalnej formie.

28. Polityka sterowania/system opieki socjalnej

Gdy komunizm (lewica) i nazizm (prawica) zdominował serca i umysły w pierwszej połowie XX w., sterowana opiekuńczość państwa (centrum) stała się powszechną ideologiczną zasadą etatyzmu w rozwiniętych krajach od II połowy XX wieku.

Nie trzeba przypominać, że lewica, prawica i centrum są pojęciami ideologicznymi, bronią w walce politycznej, ale nie mają żadnej naukowej czy intelektualnej wartości. Mogą służyć jako etykiety dla różnych poglądów politycznych.

Wielki krach w Stanach Zjednoczonych (dokonany przez System Rezerw Federalnych za pomocą polityki pieniężnej i kredytowej) i następujący po nim kryzys doprowadziły do beznadziejnej sytuacji rzesze ludzi, a polityka wysokich taryf zdusiły handel światowy.
W tych warunkach pojawił się na scenie politycznej ojciec narodu: Franklin Delano Roosevelt. Jego propozycja (’nowy ład’), krótko przedtem poprzedzone przez nowy narodowo-socjalistyczny rząd w Niemczech podobnymi rozwiązaniami w zakresie kontroli i interwencji, obarczyły państwo federalne odpowiedzialnością za wiele sfer życia społecznego.

'Nowy ład’ – w sensie psychologicznym uczynił wiele, aby odzyskać zaufanie ludzi, lecz praktyczne wyniki w walce z bezrobociem były słabe. W 1933 roku ponad 12 mln ludzi nie miało pracy; w 1938 r. po 5 latach nowego działania i olbrzymich federalnych wydatków 10 mln ludzi było nadal bezrobotnych. Gdy wybuchła druga wojna światowa bezrobotni mogli wstąpić do armii lub znaleźć zatrudnienie w przemyśle zbrojeniowym i Roosevelt mógł przypisać sobie sukces zarówno na froncie krajowym, jak i zagranicznym. Wojna, która ostatecznie dała pracę milionom bezrobotnym Amerykanom, których 'nowy ład’ nie był w stanie uratować, potwierdziła raz jeszcze głoszony już pogląd, że wojna naprawdę przyczynia się do uzdrowienia i odrodzenia państwa.

W Anglii wojna dała ten sam efekt, to znaczy ogromne rozszerzenie władzy państwa, aby regulować życie obywateli. Idąc tym tokiem myślenia uznano, że to co było dobre w czasie wojny będzie również dobre po wojnie, to znaczy opieka państwa nad wszystkim.

W ten sposób państwo z rozbudowanym systemem zabezpieczeń socjalnych zrodził się w umysłach troskliwych i uczciwych ludzi.

Rezultat jest taki, że sterowanie i opieka socjalna doprowadziły do ukształtowania państwa kontrolującego społeczeństwo i panującego nad życiem jednostek. Coraz bardziej państwo przejmowało rolę, którą kiedyś odgrywał średniowieczny Kościół. Państwo stało się nawet z dobrym skutkiem bardziej pazerne (podatki), bardziej dokuczliwe (tajna policja, silne komitety anty-amerykańskie itd.), bardziej paternalistyczne (zabezpieczenia socjalne) niż dawny Kościół i w dodatku miało zapewnione obowiązkowe członkostwo obywateli od urodzenia do śmierci.

29. Etatyzm jako system światowy (XX wiek)

W XX w. wyłonił się etatyzm i utrzymywał na całym świecie, nawet w krajach zacofanych. Czasami etatyzm objawia się nie w swej wyrazistej postaci, ale jako merkantylizm.

Wszystkie te przypadki etatyzmu charakteryzowały się, przynajmniej na początku, wspólnymi cechami. Były to:
-wyłonienie postaci ojca-zbawcy,
-anty-kapitalistyczna postawa, która faktycznie była atakiem na liberalizm i indywidualizm,

Oprócz najbardziej uderzających przykładów, jak Mussolini (państwo kolektywne), Hitler (państwo ludowe), Stalin (państwo proletariackie), Roosevelt (państwo interwencjonizmu) i Beveridge (państwo opiekuńcze), pojawiło się na całym świecie dużo więcej przywódców i odmian etatyzmu.

We Francji, gdzie państwo w zasadzie odgrywało rolę dominującą, gaullizm i Piąta Republika utrzymywały i umocniły tę dominację w okresie trudnego wychodzenia z kolonializmu.

Frankizm w Hiszpanii i Portugalia za panowania Salazara reprezentowały przedkapitalistyczną fazę etatyzmu, nakładającą się na kolonializm i feudalizm.

W Argentynie, w kraju bardzo bogatym, po drugiej wojnie światowej peronizm zbudował i skonsolidował swój etatyzm przez włączenie szerokich grup ludności do udziału w marnotrawieniu majątku narodowego.

W Chinach maoizm stał się nową narzuconą religią, a Mao najwyższym kapłanem despotycznego imperialistycznego państwa. Był on głównym sprawcą ekonomicznych nieszczęść, 'wielkiego skoku do przodu’ (ok. 30 mln ofiar głodu) i destrukcyjnej walki o władzę, którą zwodniczo nazwano 'rewolucją kulturalną’.

W Afryce, państwo i jego biurokracja była trującym spadkiem po europejskim panowaniu, nakładającym prawdziwe jarzmo na czarnego człowieka. To nie rabunkowa gospodarka bogactwami naturalnymi (w które Afryka jest nadal bogata) prowadzona przez kolonizatorów, a spadek po nich (w postaci etatyzmu) rzeczywiście nałożył prawdziwe kajdany uniemożliwiające wszelkie próby społecznej emancypacji i ekonomicznego rozwoju. Afrykański etatyzm był, w pewnych przypadkach, wynikiem kombinacji nacjonalizmu i marksizmu; to pozwolio elitom posługiwać się rewolucyjną frazeologią dla zamaskowania prawdziwych intencji; odebrania wolności i monopolizacji bogactw przez przywódców państwa i ich aparatu (biurokracji, policji, wojska).

We wszystkich tych przypadkach nie można traktować państwa w kategoriach ani 'comite d’affaires’ burżuazji, ani 'świętego opiekuna’ proletariatu. Była to biurokratyczna, często kryminalna organizacja wyzyskująca grupy produkcyjne, tworząca warstwy pasożytnicze (partie i poplecznicy) i powiększająca ich bogactwo.

Etatyzm jest historycznym okresem szerokiej i głębokiej dominacji jednej jednostki – zwanej państwem – nad innymi społecznymi i ekonomicznymi organizacjami.

30. Etatyzm : podstawy (działania wojenne-opieka socjalna)

Etatyzm, jaki wyłonił się po drugiej wojnie światowej opiera się na dwóch głównych filarach. Są to: wojna i opieka socjalna.
– Wojna (militaryzm i autorytaryzm): wojsko i policja.
Państwo w czasie pokoju i państwo w stanie wojny to są dwie strony tej samej monety. Bez nieustającego przygotowania do wojny i prowadzenia wojny w regularnych odstępach czasu, istnienia państwa nie można usprawiedliwić, jako że zadania kontrolująco-regulujące mogłby być wykonywane odpowiednio przez inne, mniejsze czy większe organizacje. Gdy na dużą skalę nie ma wojny, wrogowie są wymyślani, a niepokoje sztucznie podsycane. Zimna wojna była na przykład mądrym wymysłem etatyzmu z obu stron. To nie przekreśla faktu, że agresywna postawa i imperialistyczne zachowania były powszechnymi praktykami w okresie wolnym od wojny i były rezultatem etatyzmu, a nie produktem komunizmu czy kapitalizmu tj. systemów, które faktycznie nie istnieją, jednak funkcjonują jako emocjonalnie nasycone etykiety. Z pozycji etatyzmu możliwe staje się, w sposób satysfakcjonujący, wytłumaczenie istnienia rywalizacji francusko-amerykańskiej i konfliktu chińsko-sowieckiego.

Propaganda o komunistycznym i kapitalistycznym zagrożeniu stwarzała stan niepewności i strachu i pozwalała na to, aby etatyzm umacniał się, promując ogromne programy militarne oraz produkcję różnych rodzajów broni, jakie tylko zostały wymyślone na ziemi.

Istniały dwie główne przyczyny powiększania stanu liczebnego wojska i uzbrojenia:
– wymuszenie posłuszeństwa w kraju i za granicą,
-zabezpieczenie zatrudnienia dla szerokich warstw społecznych.
Prowadzi to do drugiego filaru etatyzmu: opieki socjalnej.

– Opieka socjalna (paternalizm i pasożytnictwo): biurokraci i warstwy nieproduktywne.

Wzrost produkcji przez wprowadzenie bardziej efektywnych środków i sposobów produkcji prowadził do zwiększenia wydajności. Z czasem państwo stawało się na ogromną skalę kontrolerem i dystrybutorem tej masowej produkcji. I tutaj przejawiał swoją przebiegość etatyzm. Państwo wprowadzając pojęcie opieki socjalnej wylansowało poprawioną i zmodyfikowaną wersję starego hasła związanego z rzymskim plebsem 'panem et circenses'[8]. Cel był ten sam: manipulowanie masami, aby zdobyć ich względy. Państwo opiekuńcze sprzyja masowej produkcji towarów. Ciągle rosnąca konsumpcja dóbr, po pewnym czasie, przytępia zmysły i niszczy krytyczne myślenie. Proletariat został zastąpiony przez 'konsumariat’, tłum konsumentów, ludzi gotowych przyjąć każde dziwactwo, kaprys i szaleństwo, których jedynym celem w życiu jest zaspokojenie wszystkich potrzeb i w każdym czasie, i w każdym miejscu. Początkowe uczucie litości i współczucia, będące podstawowym warunkiem opieki socjalnej doprowadza do przekupstwa przez konsumpcję.

Pasożytnictwo opieki socjalnej i podwyższenie poziomu konsumpcji stawały się barierą dla stopniowego skracania czasu pracy. Dzieje się tak dlatego, że masa niepotrzebnych i zbytecznych rzeczy musi być wytwarzana przez zmniejszającą się liczbę robotników. Nie ma tu miejsca na pożyteczną i owocną aktywność każdego człowieka.

Dwie od siebie zależne a jednocześnie antagonistyczne grupy (przedsiębiorcy i robotnicy) reprezentujące dynamiczny kapitalizm, zostały zastąpione w okresie etatyzmu przez dwie wzajemnie podtrzymujące się i popierające grupy: dystrybutorów i odbiorców zasiłków socjalnych. Wzrost liczby grupy drugiej (odbiorców), wymaga wzrostu grupy pierwszej (dystrybutorów). W ten sposób szczęście ich trwa tak długo, jak długo trwa ta sytuacja. Opieka socjalna stała się naprawdę najgorszą rzeczą w okresie późnego etatyzmu.

W imię opieki i współczucia prowadzi się obłędną, niszczycielską działalność i demoralizuje się ludzi od kołyski do grobu lub inaczej mówiąc od pierwotnej niewinności do moralnej śmierci!

31. Etatyzm : system kulturalny

Etatyzm nie został wymyślony przez małą grupę oszustów dla wykorzystania przyzwoitej i uczciwej większości. Wcale tak nie jest.

Etatyzm okazał się nieuchronnym rezultatem długiego procesu historycznego, burzliwej zmiany zapoczątkowanej przez uprzemysłowienie. W związku z tym pragnienie władzy i opanowanie niepokojów, tęsknota za ziemskimi dobrami i poszukiwanie bezpieczeństwa – wszystko to m.in. przyczyniło się do narodzenia Lewiatana.

W XX w. zwykły człowiek, podobnie jak poddani za czasów rozpadu Imperium Rzymskiego, był zbyt wystraszony i zagubiony, aby pozostać samotnym i bezbronnym. W przeszłości Kościół sprawował w trudnych czasach ojcowską opiekę nad zagubioną duszą, aby mogła doczekać nowego okresu rozkwitu wolności (tzw. odrodzenia), w którym mogły działać jednostki (tzw. kupcy).

Kapitalizm w czasach nowożytnych z jednej strony bronił wolności i indywidualizmu, z drugiej strony zmienił istoty ludzkie w maszyny, co spychało ogromne masy ludzi w obszar całkowitej bezradności. Dlatego robotnicy w fabrykach czuli taką mocną potrzebę bycia razem w związkach zawodowych i partiach.

Również wielu kapitalistycznych przedsiębiorców odczuwało strach nie tylko przed robotniczymi rozruchami, lecz także przed rewolucyjnie stale zmieniającymi się środkami i sposobami produkcji. Te obawy jednoczyły ich, tworzyli lobby chroniące ich interesy, finansując frakcje i koalicje.

Wszystkie te kolektywne ciała oferowały protekcję, wsparcie, zyskiwały tożsamość pod kierownictwem silnych liderów.

Prawie nieuchronnie partie te przeksztacały się w organizację władzy (państwo) i pod przywództwem ambitnych liderów i były bardziej zainteresowane w zagrabianiu części władzy, niż w porzuceniu swojej despotycznej natury.

Długi marsz do zdobycia władzy został zakończony w XX w., kiedy nawet te organizacje, które przedtem występowały przeciwko państwu 'burżuazyjnemu’ (np. partie socjalistyczne) stawały się same państwem.

To stało się możliwe dzięki zwykłym ludziom, którzy:
– wymieniali wolność na protekcję,
– oddawali odpowiedzialność wybranym przez siebie reprezentantom,
– zatracali swoją indywidualność i prywatność na rzecz życia w stadzie i przynależności do 'wyższej’ jednostki organizacyjnej jak partia czy państwo,

Rola paternalistyczna i protekcjonistyczna państwa w XX w. była najwyraźniej widoczna w sferze gospodarczej. Było to możliwe dzięki silnej machinie produkcyjnej poprzednio utworzonej przez kapitalizm.

32. Etatyzm : system ekonomiczny

Gospodarka etatyzmu oparta jest na trzech fundamentach:
– Zatrudnienie. Powodem istnienia etatyzmu i jego przetrwania jest pełne zatrudnienie. Podczas gdy kapitalizm kładł nacisk na wydajną i dającą zysk pracę, etatyzm stawiał na zatrudnienie, nie licząc się z użytecznością i sensownością pracy. Zatrudnienie jest najważniejsze, nawet jeśli stosuje się zastępczo kopanie i zasypywanie dołów. Od tego czasu potrzeba tworzenia stanowisk pracy jest w centrum zainteresowania biurokracji działającej przez wielu pośredników i biur (prawnicy, księgowi, konsultanci, itp.). W XX w. rozwój etatyzmu nie mógł być zatrzymany, ponieważ coraz więcej ludzi żyło z państwa (biurokracja, policja i wojsko), dzięki państwu (prawnicy, księgowi) i dla państwa (poborcy podatków). Państwo karmiło ich i oni byli zależni od państwa. Bez państwa nie ma pracy, nie ma bezpieczeństwa, nie ma przyszłości.
Wiele tych stanowisk pracy i duża liczba ludzi zajmujących je nie były potrzebne pracującej rozwiniętej społeczności, lecz były konieczne dla państwowej kontroli (kij) i paternalizmu państwowego (marchewka).

– Konsumeryzm. Powszechność zatrudnienia, dostępność do wyprodukowanych towarów umożliwia na nieporównywalnie wielką skalę orgię konsumpcji. Gdy kapitalizm był domeną produkcji, etatyzm jest domeną konsumpcji. Dla państwa konsumerizm jest upieczeniem dwóch pieczeni na jednym ogniu; z jednej strony powoduje on beznadziejnie obezwładniającą szczęliwość masy konsumentów; z drugiej strony przez pośrednie opodatkowanie przysparza dochody, aby przeznaczyć (np. na opiekę socjalną) i rozszerzać w ten sposób krąg konsumentów.

– Podatki i długi. Aby płacić na gigantyczną konsumpcję warstwom pasożytniczym (władzy), pasożytniczym urzędnikom (biurokratom), pasożytniczym bezrobotnym (klientom państwa opiekuńczego) potrzeba ogromnych dochodów. W końcu państwo ucieka się do:
– drukowania pieniędzy: to powoduje inflację i nie jest przypadkiem, że okresowi etatyzmu nieustannie towarzyszą kłopoty inflacyjne,
– pożyczania pieniędzy: to daje w rezultacie narastanie ogromnych długów (krajowych i zagranicznych), co jest najbardziej widoczną pozostałością po etatyzmie w dziedzinie gospodarki obciążającą przyszłe pokolenia,
– wyłudzania pieniędzy: dokonywane przez wysokie opodatkowanie, które przeszkadza, jeśli nie zniechęca do inwestowania co hamuje społeczno-ekonomiczny rozwój. Mistrzostwo rzemieślnika (zdolność do produkcji pożytecznych i trwałych dóbr) zostało zastąpione przez mistrzostwo poborcy podatkowego (zdolność do opodatkowania nieużytecznych i nietrwałych dóbr).
W okresie działania etatyzmu dwa aspekty stają się ważne:
– wycenianie każdej transakcji: państwo dla celów opodatkowania zainteresowane jest wyceną wszystkiego; cena jest wszystkim, a wartość niczym,
– kontrola każdej transakcji: państwo przywiązuje ogromną wagę do kontroli każdej transakcji (np. wynajmowanie pracowników, sprzedaż towarów) do tego stopnia, że każdy wzajemny stosunek ekonomiczny, który jest niekontrolowany przez państwo staje się przestępstwem kryminalnym i zostaje określany jako 'czarny’ (praca na czarno, czarny rynek).

Rzeczywiście, gospodarka etatyzmu całkowicie opiera się na ocenianiu i kontrolowaniu wszystkiego, aby drenować kieszenie producentów i wspierać warstwy pasożytnicze będące pod opieką państwa.

33. Etatyzm : system polityczny

Polityczny system etatyzmu bazuje na różnych zorganizowanych grupach (partie, lobby, komitety wyborcze, grupy mafijne, itp.), których celem jest zdobycie władzy lub popieranie osób o podobnych poglądach na wysokie stanowiska we władzach.

Cel kapitalistyczny, którym jest zysk z produkcji, został zastąpiony w okresie etatyzmu dążeniem do władzy i prestiżu przez sprawowanie patronatu.

Tam, gdzie istnieje powszechne prawo wyborcze każdy może być wybrany lub każdemu można pomóc w zdobyciu najwyższego stanowiska. To jest mocny argument demokratycznego etatyzmu.

W demokratycznym i jednocześnie autokratycznym etatyzmie, jak w każdym systemie przedstawicielskiej/uzurpowanej władzy, podstawowym celem w momencie jej zdobycia, staje się jej utrzymanie. Aby jak najdłużej zachować władzę stosuje się wobec mas, w zależności od potrzeb, odpowiednią mieszankę życzliwości i brutalności, dobroczynności i okrucieństwa, delikatności i terroru.

Dla utrzymania władzy każdy sposób jest do przyjęcia. Dwa podstawowe sposoby to:
– fałszowanie rzeczywistości/okłamywanie
Główna (nieuchronna) polityczna mistyfikacja to głoszenie, że interesy partii są tożsame z interesami ogółu. Wiąże się to z dyskredytowaniem politycznych przeciwników (jeśli nie zostali fizycznie zlikwidowani lub praktycznie wyciszeni) wszelkimi sposobami, np. przez posługiwanie się pozornie słusznymi argumentami i spreparowanymi kłamstwami. Wiarygodne insynuacje zastępują prawdziwe fakty. Nie ma mowy o wzajemnym zaufaniu i współpracy.
– przekupstwo/oczarowywanie ludzi
Wprowadzanie w błąd, iż interesy partyjne identyfikują się z ogólnymi interesami osiąga się przede wszystkim przekupstwem szerokich grup elektoratu przez przydzielanie publicznych pieniędzy zabranych przymusowo przez państwo w formie podatków. Tworzenie klimatu przyzwolenia realizowane jest przez:
– wynajmowanie ogromnej armii urzędników i utrzymywania szerokiej rzeszy ludzi zależnych od państwa. Nowoczesny etatyzm zniszczy 'ancien regime’, który ograniczał przydział państwowych stanowisk. To było wyłamywanie szeroko otwartych drzwi i stworzyło ogromną liczbę biurokratów rekrutujących się z różnych grup społecznych.
– utrzymywanie szerokiej rzeszy ludzi (klientów opieki socjalnej), którzy coraz bardziej stają się uzależnieni od 'Wielkiego Brata’ – państwa. To trwonienie publicznych pieniędzy pozwala także etatyzmowi na pewne osiągnięcia. Powstają produkcyjne sektory, które mają zapewniony sztucznie utworzony rynek zbytu dla swoich wyrobów (klienci opieki socjalnej jako spragnieni konsumenci).

Polityka i ekonomia w okresie etatyzmu idą ręka w rękę i razem fałszywie rozgrywają moralną kartę, używają takich słów jak: współczucie, zatrudnienie i redystrybucja; przybierając maskę życzliwego, oszczędnego ojca-państwa.

34. Etatyzm : aspekty pozytywne

Fakt ten, że etatyzm w niektórych sytuacjach i niektórych postaciach trwał od wielu lat oznacza, że stał się historyczną koniecznością odpowiadającą potrzebom ludzi.

Trzeba także uznać, że we wczesnych fazach, kiedy nie było jeszcze monopolistycznej władzy, państwo (parlament) wprowadzało bardzo postępowe i godne uwagi prawa (np. limit godzin pracy, ochrona nieletnich, itp.).

Poza tym, nie wszystkie pieniądze wydawane przez państwo służyły zabiegom pasożytniczym, czasami chodziło o poprawę środowiska naturalnego (np. w gminie Tennessee Valley) lub stworzenie sprzyjających warunków dla rozwoju ekonomicznego (np. przypadek Singapuru).

Zdarzają się liczne przypadki, że państwo, a właściwie inteligentne jednostki w państwie są przekonane, że podejmują kroki, aby bronić godności uciskanych i podnoszą poziom życia zwykłego człowieka.

Nawet homogenizacja może być uznana za pozytywne działanie państwa, gdy rezultatem jej jest wprowadzenie wyższych standardów lub zniesienie okrutnych lokalnych zwyczajów.

W licznych przypadkach w/w zdarzenia miały miejsce lokalnie, dlatego nie powinno się lekceważyć roli akceleratora odgrywanego przez państwo.

Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że w tym samym czasie, kiedy państwo skupiało władzę w swych rękach i stawało się monopolistycznym pośrednikiem, negatywne aspekty pogębiały się wykładniczo. Obecnie te negatywne aspekty osiągnęły taki punkt, który daje racjonalne przesłanki do likwidacji państwa, o ile człowiek i wspólnoty mają rozwijać się dalej.

35. Etatyzm : aspekty negatywne

Chociaż zwolennicy podawać mogą inne pozytywne aspekty etatyzmu, nie wyczerpując ich rejestru, to należałoby ten rejestr zestawić z listą przykładów kompletnego spustoszenia i licznych tragedii za które etatyzm był odpowiedzialny. Ta lista negatywnych aspektów jest nieporównywalna z żadnym innym zjawiskiem w historii, jeśli chodzi o przykłady deprawacji i horroru. Określenie tych zjawisk jako negatywne aspekty etatyzmu, to tylko blady eufemizm. Zostały one tutaj pogrupowane w trzy działy: uzależnienie, zniechęcenie, śmierć.
– Uzależnienie
Etatyzm uzależnił ludzi od bezosobowej władzy, kolektywnego sumienia wobec którego osobiste moralne sumienie nie liczyło się. Ograniczył wolność przenoszenia się z jednego miejsca na inne, chyba że państwo przemieszczanie regulowało (paszport, wiza, specjalne pozwolenie, etc.). Utworzył podklasę biernych marionetek, które wieszają się u klamki, czekają na pozwolenie na życie. Temu życiu ma nadać sens kupowanie niepotrzebnych przedmiotów. Jest to oczywiście bezowocna egzystencja bliska moralnej i intelektualnej śmierci.

Uzależnienie bardzo dobrze służy etatyzmowi, podczas gdy niszczy rozwój osobisty i społeczny ludzi. Rozwój i etatyzm są terminami sprzecznymi, dlatego że rozwój jest wewnętrznym procesem osiągania siły i stawania się niezależnym, podczas gdy etatyzm jest procesem odgórnej kontroli.
– Zniechęcenie
Etatyzm jest odpowiedzialny za wiele przejawów nienawiści znanych jako: rasizm, antysemityzm, szowinizm, nacjonalizm, etnocentryzm, w których jedna grupa staje się 'państwem’, stwarza innym sytuację całkowitej beznadziejności i przygnębienia. Deportacje i destrukcja etnicznych wspólnot (Indianie w Ameryce, ludy Armenii, Żydzi, Kurdowie, Tybetańczycy, Tutsi, itd.) są jednym z najbardziej odrażających skutków panowania etatyzmu.

Poza tym pranie mózgów tzw. dysydentów, niszczenie indywidualności, każdego kto nie zgadza się z władzą lub nie jest posłuszny władzy państwowej. Czeka, KGB, SS, OVRA, Carabinieri, Prefektura, Komitet Działalności Antyamerykańskiej, policja, wojsko lub nawet drobny biurokrata, wszyscy mają władzę, którą wykorzystują w różny sposób i na różnych poziomach, aby uczynić codzienne życie wolnych jednostek i społeczności beznadziejnym i całkowicie nie do wytrzymania.
– Śmierć
Etatyzm mia obsesję na punkcie śmierciononych urządzeń, których szczytowym osiągnięciem była bomba atomowa. Panowanie etatyzmu powoduje, że doświadczamy systematycznej i materialnej destrukcji oraz fizycznej i duchowej śmierci. Popełniane przez państwa na niespotykaną dotychczas skalę nieludzkie czyny w XX w. można porównać, jeśli chodzi o brutalność, do tych popełnionych przez najbardziej obłąkanych, zdeprawowanych, zbrodniczych osobników.

Nawet hiszpańska inkwizycja w czasach Torquemada, najbardziej haniebny pokaz siły Kościoła katolickiego, którego rezultatem było zabicie 2000 ludzi w ciągu 20 lat, nie może być porównywana ze zbrodniczymi państwami XX w.: 6 mln Żydów eksterminowanych przez nazistowski etatyzm, ponad 10 mln zlikwidowanych przez stalinowski etatyzm, 30 mln zagłodzonych na śmierć przez maoistowski etatyzm, to tylko nieliczne przykłady potwierdzające z jaką pasją państwo dokonywało zagłady. Podczas historycznego okresu etatyzmu szacunkowo od 1870 (wojna francusko-pruska, zniszczenie Porta Pia ściany w Rzymie, zagarnięcie państwa kościelnego przez państwo włoskie) do 1989 r. (upadek muru berlińskiego i rozkład komunistycznego etatyzmu) liczba ofiar różnych nieszczęść spowodowanych przez państwo (wojny, deportacje, głód, itp.) przewyższa 100 mln ludzi, czyli średnio 1 mln jednostek poświęconych każdego roku dla Lewiatana, i przez Lewiatana.

W XX wieku horror etatyzmu jest widoczny dla każdego, kto chce poznać prawdę i pamiętać o niej: komory gazowe, obozy koncentracyjne, czystki etniczne, masowe morderstwa, ograniczanie wolności, niszczenie indywidualności, dzielenie społeczeństw, dzieci potępiające rodziców, przyjaciele oszukujący przyjaciół.

Pod panowaniem etatyzmu zbyt wielu ludzi żyło w stałym strachu i zagrożeniu śmiercią wynikającą z przemocy. Nadal tak się dzieje, ponieważ państwo czyni życie wolnych jednostek i wspólnot biednym, brutalnym i krótkim.

36. Kryzys etatyzmu

Pod koniec XX w. etatyzm spowodował wyniszczający kryzys, z którego wydaje się nie ma wyjścia. Tak się stało, ponieważ państwo samo w sobie, jego istnienie i trwanie stało się Problemem, to jest ogromnym źródłem większości problemów. Jak rozwiązanie jakiegoś problemu polega na wyeliminowaniu jego źródła, tak zwalczanie etatyzmu może być dokonane przez stopniową likwidację państwa.

Za wiele nadziei i ufności wiązano z państwem, zbyt dużo ludzi akceptowało je przez długi czas i utrzymywanie dłużej państwa staje się zbyt kosztowne. Jest to wręcz niemożliwe w warunkach moralnej korupcji, materialnego upadku i po prostu politycznej głupoty.

Spróbujmy przeanalizować główne przyczyny kryzysu. Obejmują one przynajmniej trzy płaszczyzny:
– Kryzys moralny
– Kryzys materialny
– Kryzys polityczny.

37. Kryzys moralny

Najbardziej znaczącym przejawem kryzysu moralnego w okresie etatyzmu jest brak wartości postępowych. Po upadku jednych wymyślonych zasad, jak patriotyzm, współzawodnictwo, bohaterstwo wojenne i tym podobne, zastąpiono je przez inne oszukańcze określenia, które zostały wyrażone takimi podstępnymi frazesami, jak 'interes publiczny’ czy 'dobro publiczne’. Są to wygodne sformułowania używane po to, aby ukryć gromadzenie i zdobywanie łupów przez grupy pasożytnicze.

Nic lepiej nie wyjaśnia moralnego bankructwa etatyzmu jak całkowite zastąpienie moralności przez prawodawstwo. Funkcjonowanie społeczeństwa postrzegane jest jako instrument kontrolny wszelkiego rodzaju regulacji i restrykcji nakazanych z góry, a nie jako wolne, wzajemne oddziaływanie ludzi obdarzonych moralnością i rozumem. Rezultat jest taki, że państwo wprowadzające więcej przepisów i kontroli policyjnych powoduje tym większy nieład i nieracjonalne zachowanie społeczeństwa. Podobnie jak nałogu narkomani nie można zwalczyć przez zakazy, bo zwiększa to konsumpcję narkotyków, tak etatyzm przez wprowadzenie coraz większej liczby regulacji i restrykcji pogłębia i rozszerza problem.

Innym wskaźnikiem moralnego kryzysu jest wiara w magiczną władzę pieniądza. Etatyzm wierzy, że pieniądz rozwiązać może każdy problem, znaleźć wyjście z każdej sytuacji, w każdym czasie, w każdym miejscu. Rezultatem tego jest mnożenie i narastanie problemów moralnych związanych z wprowadzeniem silnych grup mafijnych i drobnych kryminalistów do organów władzy państwowej.

W dobie dominacji etatyzmu dopuszczalne i bez ograniczeń są pewne legalne bardzo dokuczliwe postępowanie (np. pomyłki sądowe), trwonienie pieniędzy (np. sprzeniewierzanie i niewłaściwe używanie dochodów państwa), szczególnie kiedy preferowane są interesy grup pasożytniczych, przedstawiane jako interesy publiczne. W końcu pod tym względem kapitalizm oferował mniej dwulicowy i bardziej przejrzysty obraz osobistych interesów, popierając to co służy (prawidłowo czy nie) dobru publicznemu. Bardziej przebiegły etatyzm oszukańczo prezentuje partykularne i egoistyczne korzyści jako ogólny interes publiczny.

Lecz główna różnica między tymi dwoma systemami jest taka, że kapitalizm był postępowym i produkcyjnym okresem historii, natomiast etatyzm jest okresem pasożytniczym i nie da się stwierdzić, że kiedyś przyniesie powszechne korzyści. Ponadto kapitalizm był oszczędny, rozsądny w używaniu zasobów, gdy etatyzm jest rozrzutny, rozpasany.

I ten fakt prowadzi prosto do drugiego kryzysu: kryzysu materialnego.

38. Kryzys materialny

W okresie głębokiej nędzy i niepewności (wojen, konfliktów, głodu, bezrobocia, itd.), które państwo często wywoływało lub prowokowało, etatyzm znalazł zwolenników w masach. Państwo planowało oszustwo i efemeryczne bezpieczeństwo albo robiło wrażenie, że jedyną organizacją zdolną przywrócić bezpieczeństwo jest państwo.

Głównym aspektem zapewnienia bezpieczeństwa był podział dóbr materialnych (towarów), które przedsiębiorcy (ponoszący ryzyko), wynalazcy (twórcy narzędzi) i robotnicy (wytwórcy wyrobów) wytwarzali przez mechanizację a później automatyzację.

Redystrybucja dochodów przez państwo była mistrzowskim pociągnięciem etatyzmu, lecz także może przyczynić się do jego upadku. Rzeczywiście: podział dochodów stwarzał coraz większe nadzieje dla coraz większej liczby ludzi. To potęguje pasożytnictwo i pasożytnicze zatrudnienie do poziomu dotąd nigdy nie znanego w historii. Daje to ludziom fikcyjne przesłanki do mniemania, że odgrywają użyteczne role, które są ważne w nowoczesnym społeczeństwie lub przyczyniają się do rozwoju społeczeństwa.

Większość prawników, księgowych, notariuszy, urzędników państwowych, klientów opieki społecznej itd., grzęźnie w magmie powstałej z mieszaniny obecnych iluzji i złudnej przyszości. Stali się bezpośrednio lub pośrednio, świadomie lub nieświadomie częścią ogromnej pasożytniczej biurokracji.

Wykarmienie i utrzymanie biurokracji powoduje zaciąganie olbrzymich długów, które przekazywane są w testamencie przyszłym pokoleniom. Państwa, chroniąc się przed upadkiem, sprzedają pośpiesznie majątek, poprzednio zagrabiony i zmonopolizowany, desperacko proponują hazard (loterie i wszelkiego rodzaju pieniężne gry losowe) i zachęcają jak zwykle do konsumpcji po to, aby utrzymać dopływ dochodów z podatków.

Każdej wolnej i rozumnej istocie, państwo jawi się jako rozciągające swe macki gangsterstwo oparte na wymuszaniu, korupcji i defraudacji.
To jest moralne i materialne nieszczęście.

Kiedy moralny i materialny kryzys stanie się bardziej widoczny i zespolony z kryzysem politycznym, wówczas spowoduje spóźnione odkrycie polegające na tym, że król nie tylko jest nagi, lecz także słaby i nieszczęśliwy.

39. Kryzys polityczny

Fikcyjna zasłona, która osłaniała i podtrzymywała zasady demokracji polegające na systemie przedstawicielskim, w końcu opadła.

Demokrację przedstawicielską, opartą na okresowej wymianie członków parlamentu, należałoby bardziej odpowiednio nazwać manipulacyjną totalitarną biurokracją państwa, jako że państwo interweniuje, aby ujmować w normy (lub próbuje normować) każdą bez wyjątku sferę ludzkiego życia, włączając w to zwyczaje picia i seksualne praktyki dorosłych ludzi.

W żadnym przypadku proces wyborczy nie służy wyłanianiu uczciwych i wiarygodnych przedstawicieli większości, którzy będą przekształcać rzeczywistość przez odpowiednie i dobrze przemyślane środki zaradcze.

Nawet w przeszłości ten idealny wizerunek demokracji przedstawicielskiej nie odpowiada rzeczywistości. Większość ludzi wybierała elity i niemal pokornie akceptowała to, że jest przez nie sterowana.

Dzisiaj mniejszość populacji wybiera i przekazuje wszystkie uprawnienia elitom. Podtrzymuje to utrwaloną opinię, iż proces wyborczy jest wyrażeniem woli większości, co wydaje się już nie tylko fikcyjne, lecz i groteskowe.

Wiara w sens powszechnych wyborów skończyła się. Skrzynka wyborcza tajnego głosowania staje się pustym pudełkiem.

Kryzys politycznej reprezentacji jest kryzysem polityki tout court lub polityki jaka działa w okresie etatyzmu, która można powiedzieć jest okresem partii, lobby, grup nacisku, które pracowicie zdobywają głosy, zakładają maski, ustawiają zasłony dymne, manipulują wciąż na nowo umysłami produkując kłamstwa ad nauseam.

Obecnie panuje taka frustracja i desperacja związana z polityką, że ktokolwiek pojawi się, aby powiedzieć coś nowego i w nowym tonie, to budzi zainteresowanie i zyskuje zwolenników przynajmniej przez jakiś czas.

Uporządkowanie tego chaosu nie dokona się już (tak jak kiedyś) przez głosicieli i zwolenników nowego mesjanistycznego przesłania.

Droga wyjścia z tej sytuacji wiedzie przez osobiste uświadomienie i poznanie nowej rzeczywistości i nowych zarodków, które uprawniają do działania.

40. Nowa rzeczywistość

Nowa rzeczywistość ukazuje stopniowy rozkład i zanikanie państwa przy pomocy licznych subtelnych, lecz wyraźnych znaków tym wszystkim, którzy nie są zaślepieni partykularnymi korzyściami czy własnym interesem.

Państwo jest w odwrocie, wszędzie i na wszystkich frontach. Państwo: jako monopolistyczny producent podstawowych usług, musiało porzucić swoją rolę z powodu olbrzymich stale rosnących długów i nieudolnego kierownictwa. Państwo: jako stale ten sam dystrybutor finansów publicznych prowadzi do katastrofy, ponieważ wzrost dochodów nie kojarzy się ze wzrostem nadziei i oczekiwań. Państwo: jako kontroler życia społeczeństwa jest całkowicie nieudolne, za wyjątkiem niektórych ubogich kulturalnie i zacofanych technologicznie społeczeństw.

Wiele zadań i uprawnień, które były prerogatywami państwa narodowego przejęły organizacje międzynarodowe lub odzyskały lokalne gminy.

Państwo narodowe jest coraz bardziej naciskane odgórnie (uniwersalizacja) i oddolnie (regionalizacja) i w końcu jest osłabiane z powodu nacisków tych współpracujących w działaniu silnych 'szczęk’.

Oczywiście, państwo i jego pasożytnicze warstwy nie chcą odejść dobrowolnie, bez walki.

Utrata dochodów w jednym sektorze jest bilansowana przez ostrzejszy fiskalizm w innym sektorze, np. redukowanie podatków bezpośrednich, podczas gdy wzrasta, a nawet podwaja się opodatkowanie pośrednie. Prawa ręka rutynowo odzyskuje to, co lewa oddała lub straciła.

Jeśli chodzi o kontrolę państwa, rzeczywistość ma wiele twarzy. W tym samym roku mamy upadek muru berlińskiego i rozpad państw dyktatorskich we wschodniej Europie i byliśmy świadkami masakry na Placu Tienianimen i wzmocnienia dominacji państwa chińskiego (1989). W tym samym roku pojawiły strony internetowe o zasięgu światowym, co brzmi jak podzwonne dla umarłego dla wszelkich kontroli i ograniczeń ustalonych przez państwo.

Tak więc, raz lepiej raz gorzej, ten niepotrzebny i niebezpieczny twór – który nazywamy państwem – walczy na próżno z nowymi ziarnami postępu, zasianymi dzięki pomysłowości i zdolności ludzi na całym globie. Te nowości czynią państwo zbytecznym i przybliżają moment, kiedy państwo zniknie jako pozostałość po minionych wiekach.

41. Nowe ziarna

Podczas gdy etatyzm kontynuował swój wzrost, zasiane zostały nowe ziarna, które w dłuższym okresie czasu prowadzą do zaniku etatyzmu.

Wszystko może się zdarzyć, jak to bywa w historii. Dokona się to przez przekraczanie aktualnych i sztucznych granic. Ten proces dokonuje się już dziś – z dużą szybkością i na ogromnym obszarze – co jest godne podziwu.

To przekraczanie granic dotyczy trzech głównych aspektów, które łączą ludzi:
– wyrażanie (rozmawianie): jednostki łączą się i komunikują na całym świecie coraz swobodniej i taniej aniżeli kiedykolwiek przedtem,
– odkrywanie (podróżowanie): jednostki poruszają się po całej ziemi, wytyczają kierunki przemierzając ją materialnie lub wirtualnie,
– wymiana (handlowanie): jednostki wymieniają na całym świecie już nie tylko dobra materialne, lecz także pomysły i projekty.

Przez to wszechstronne wyrażanie/odkrywanie/wymianę osoby i wspólnoty wyzbywają się stopniowo narodowości i przynależności; coraz bardziej powiększają znajomość różnych kultur, regionów i społeczeństw; przenoszą się, asymilują, wymieniają się itd.

Nie jest to wyrażanie, odkrywanie, wymiana dla samej idei – co jest godne uwagi – ale dzieje się to na tak nieograniczoną skalę, że prowadzi do powstania nowego pojęciowego i empirycznego paradygmatu.

42. Nowy paradygmat

Nowa rzeczywistość musi być zharmonizowana i wyłania się z zaczątków nowego paradygmatu, który oznacza nowy, bardziej właściwy sposób widzenia realnego świata i rozumienia jego możliwości.

Ten nowy paradygmat pojmuje świat jako małe, połączone, współpracujące wspólnoty zamiast dużych monolitycznych oddzielnych bloków (państw narodowych) w opozycji jeden do drugiego.

Wizja ta bazuje na trzech koncepcjach:
– mikro : przez środki łączności przestrzeń staje się mniejsza, a czas dostępu do informacji skraca się; ludzie mogą być wirtualnie prawie wszędzie w przestrzeni (wszechobecność), w ułamku czasu (natychmiastowość). Miniaturyzacja składników zmniejsza sprzęt, co jest równoczesne z możliwością zdobycia władzy przez każdego czowieka. Wiele osób ma dostęp do narzędzi, które jeszcze niedawno były tylko w rękach bogatych i posiadających władzę.
– poli : możliwości zaoferowane przez małe narzędzia niesłychanie redukują koszty i prowadzą do pomnożenia centrów decyzyjnych, rozszerzania władzy i wiedzy co stwarza polifonię głosów w obszernej uniwersalnej sieci na skalę światową.
– kontinuum : ta polifoniczna uniwersalna orkiestra może być postrzegana jako stale zmieniająca się sieć wspólnot, w której głosy (języki), kolory (ciała), smaki (postawy), itd. mieszają się i zlewają tworząc całą gamę przenikających się nawzajem odmienności. W wyniku tego – zamiast świata dwóch przeciwstawnych, oddzielonych granicami bloków – powstaje świat sieci, który jest zbiorem połączonych, współpracujących ze sobą niezależnych elementów, stale rozwijających się.

Mówiąc krótko, świat staje się planetarną polifoniczną siecią mikro społeczeństw, różnorodnych małych wiosek zamieszkałych przez kosmopolityczne jednostki i wspólnoty, komunikujące się ze sobą, okazujące sobie troskę i opiekę.

43. Nowe wymagania

Przejście od ogromnych, monolitycznych, nie żyjących w zgodzie bloków do continuum małych, polifonicznych, między sobą połączonych organizmów wymaga spełnienia pewnych warunków i stałego ich udoskonalania.

Te wymagania mogą być określane jako różnorodność, wszechstronność i szybkość:
– różnorodność : jak małość rodzi wielość, tak wielość produkuje różnorodność. Różnorodność sytuacji i jednostek zastępuje jednolitość i wynika z potrzeby wszechstronności.
– wszechstronność : oznacza elastyczność i przystosowalność do odpowiadania na bogatą i różną rzeczywistość. Wszechstronność zastępuje sztywność i wynika z potrzeby szybkości zmian.
– szybkość : to jest natychmiastowe interweniowanie, aby oddalić nieszczęście lub uniknąć niedogodności, aby móc rozwiązać problematyczną sytuację, bez skrępowania lub blokowania przez nierozsądne odwlekanie lub bezsensowne procedury.

Te wymagania (różnorodność/wszechstronność/szybkość) nie mają miejsca w etatyzmie – z powodu jego biurokratycznego myślenia i działania opartego fundamentalnie na przeciwnych zasadach:
– jednolitość zamiast różnorodności,
– sztywność zamiast wszechstronności,
– rytuał (działanie według przepisów) zamiast szybkości.
Te nowe wymagania, wyłaniające się z nowego paradygmatu, wymuszają nowy scenariusz.

44. Nowy scenariusz

Pod koniec XX w. kontrasty stają się coraz bardziej widoczne. Po jednej stronie obserwujemy, coraz częściej, jak rośnie siła jednostek, aby wyrażać, odkrywać, wymieniać niezależnie i wszechstronnie (rozmowa/podróże/handel), podczas gdy z drugiej strony ludzie ciągle są podporządkowani naciskom i ścisłym ograniczeniom narzucanym przez rządy państw i ich biurokratów. Tak już dłużej trwać nie może.
Nowy scenariusz zakłada:
– anty-pośrednictwo: bezpośredni dostęp i działanie ma zastępować ingerencję i przedstawicielstwo;
– brak hierarchizacji: wykształceni ludzie czynu otrzymują bezpośredni dostęp do informacji i stają się twórcami decyzji;
– brak mas: personalizacja i twórcza postawa jednostek i wspólnot zastępują masy i podział klasowy społeczeństwa,
– dekoncentrację: dyfuzja (ludzi, idei, użytecznych przedmiotów) staje się możliwa bez dodatkowych kosztów, marnotrawstwa i innych negatywnych skutków,
– decentralizację: nie ma centralnych węzłów, jako że sieć staje się ważniejsza niż określony punkt;
– usunięcie podziałów: sztuczne granice przestają mieć znaczenie i w końcu znikną;
– demonetyzację: waluta państw narodowych znika i jest zastępowana przez elektroniczne jednostki kompensacyjne.
Wszystkie wyżej wymienione aspekty nowego scenariusza dotyczą przesunięcia centrów sprawowania władzy i są już niepostrzeżenie realizowane.

Rezultatem tej zmiany jest Poliarchia.

45. Poliarchia

Poliarchia jest organizacją/rozproszeniem władzy w dobie powszechnej elektronicznej łączności i wszechobecnej cybernetycznej regulacji.

Podczas gdy kapitalizm był oparty na mechanizacji (kapitał) i produkcji, etatyzm na zatrudnieniu (praca) i konsumpcji, Poliarchia na aktywności ludzi, bogatych w wiedzę i mądrość, którzy mając bezpośredni dostęp do urządzeń wyposażonych w dane i informacje, promują wolność i dobro jednostek i społeczności.

Poliarchia broniąca liberalizmu (wolności) przeciwko sterowaniu (ograniczeniu wolności) nie oznacza powrotu do kapitalizmu. Najprostszym wyjaśnieniem tego faktu jest to, że niektóre z czynników, które tworzyły kapitalizm już nie istnieją (np. urządzenia mechaniczne). W dziedzinie technologii i uwarunkowań społecznych odeszlimy daleko od kapitalizmu jako świata fizyczno-mechanicznego na rzecz świata elektroniczno-wirtualnego, gdzie centralne miejsce zajmowane kiedyś przez kapitał (zasób maszyn) zastępują działania rozumowe (ciągła zmienność twórczych idei).

Jak etatyzm zastąpił kapitalizm, tak Poliarchia zastępuje etatyzm, który był/jest organizacją/koncentracją władzy właściwą dla świata zdominowanego przez duże rozmiary i brutalność, świata kierowanego przez biurokrację, która krępuje odmienność, hamuje elastyczność, a nawet często kpi z racjonalności.

Poliarchia jest organizacją właściwą dla świata cybernetycznego:
– węzłów (jednostki, wspólnoty)
– sieci (komputerowe sieci transmisji danych, koordynacji i współpracy)
– ścieżek (wielokrotne drogi połączeń i form ekspresji).

Poliarchia oparta jest na umożliwieniu działań jednostkom i wspólnotom na taką skalę, jaka nigdy przedtem nie była osiągana w historii.
Podczas gdy etatyzm opiera się na podziale władzy między elitami z państwem jako centrum, Poliarchia opiera się na rozproszeniu i zwielokrotnieniu ośrodków władzy, którą sprawują jednostki – bez państwa.

Promując jeszcze szersze i głębsze rozpowszechnienie technologii (np. komunikacji) i świadomości (np. partycypacji), Poliarchia przyczynia się do kryzysu wielkiej idei podziału na centrum i peryferie.

Poprzez pomnożenie centrów, Poliarchia prowadzi do pokonania dwóch historycznych podziałów:
– podziału centrum – prowincje (znana jako podział na miasto i wieś): każda wspólnota staje się aktywnym węzłem (centrum) w sieci
– podziału panujący – podwładny (znany jako podział umysłowy i fizyczny): każda jednostka staje się protagonistą (aktorem) we wspólnocie i w sieci.

Tam, gdzie w przyszłości podziały takie przetrwają, to świadczyć będzie o uporczywości etatyzmu, nawet gdyby to było maskowane przez nową frazeologię.

Oprócz rzeczy najważniejszej – jaką jest zwielokrotnienie centrów – Poliarchia oparta jest na ściśle określonych:
– zasadach
– zwolennikach
– procesach.

46. Zasady

Poliarchia popiera następujące podstawowe zasady:
– autonomia : jednostki i wspólnoty powinny być wolne, aby mogły czynić wszystko co nie szkodzi wyraźnie wspólnocie i pozostałym jednostkom. To jest w zasadzie kontrast wobec etatyzmu i autorytarnego państwa w szczególności tam, gdzie mnogość zakazów, restrykcji i nakazów osiągnęła taki punkt, że wszystko co nie było dozwolone było zabronione.
– sprawiedliwość : podczas gdy równość oznacza jednolitość, sprawiedliwość dąży do uczciwości pomiędzy jednostkami.
– opieka : państwo opiekuńcze zostaje zastąpione przez jednostki i wspólnoty troszczące się o siebie nawzajem, zachęcając do polegania na sobie samym – zamiast popadać w zależność. Role opiekujących i wymagających opieki, pomijając wyjątkowe przypadki, nie są na stałe przypisane tym samym jednostkom, jak to ma miejsce w państwach pod rządami biurokratycznego etatyzmu, lecz są wymiennie odgrywane przez każdego.

Wprowadzenie w życie tych podstawowych zasad wymaga powiększenia liczby nowych, aktywnych, współpracujących ze sobą zwolenników, w przeciwieństwie do miernych i biernych postaci wegetujących w etatyzmie.

47. Zwolennicy

Poliarchia wynika z działań i będzie stwarzać możliwości do działania:
– wszechstronnie rozwiniętym kosmopolitycznym jednostkom,
– wielo-kulturowym, wielo-etnicznym wspólnotom.

Te dwie idee przyczyniają się do stworzenia pewnej dynamicznej rzeczywistości uczynionej przez sieć, na którą składają się:
– indywidualni zwolennicy współpracujący w produkcji i dystrybucji;
– lokalne wspólnoty (regiony, podregiony), grupy miejskie (agencje) po to, aby zabezpieczyć podstawowe usługi (np. utrzymanie dróg) i tworzyć regulacje prawne zabezpieczające (np. zdrową żywność).

Podział na jednostki i wspólnoty nie ma nic wspólnego ze starą (tzn. fałszywą), ideologiczną opozycją, przeciwieństwem między tym co prywatne a co publiczne, które było przyczyną antagonizmów pomiędzy ludźmi pozbawionymi dostępu do państwowej synekury (osób prywatnych) i osobami nagradzanymi przywilejami państwowymi (dworzanie, pochlebcy, itd.).

Odróżnienie pomiędzy narodowy (autochton, lokalny) i zagraniczny (obcy, cudzoziemski) traci naukowo-prawnicze zastosowanie i staje się bez znaczenia; każdy jest wolny i może się przenieść wszędzie, bez żadnych ograniczeń ze strony państwa – co nie tak dawno było nie do pomyślenia.

Fałszywy podział na swoich i opozycję zniknie wraz ze zniesieniem państwa i jego biurokracji i będzie zastąpiony przez współudział jednostek i wspólnot w sieci kontinuum. Nastąpi stopniowa ewolucja przemian: z dojrzałej jednostki do w pełni rozwiniętej jednostki, do wielu jednostek, do małej społeczności, do wielu społeczności, do światowej wspólnoty.

Te bogate i różne interakcje pomiędzy zwolennikami (jednostki, wspólnoty) pobudzają dynamiczne procesy Poliarchii.

48. Procesy

Poliarchia opiera się na samodzielnych, licznych procesach regulacyjnych na różnych, między sobą połączonych poziomach.
Poliarchia jest przeciwieństwem do etatyzmu, który opiera się na sterowanych odgórnie procesach decyzyjnych. Poliarchia zbudowana jest na sieciowych przepływach (informacja, decyzja, akcja), w których nie ma ani widocznego centrum, ani uznawanej, stałej 'góry’.
Różne hierarchiczne poziomy biurokratycznego etatyzmu muszą być zastąpione zasadami autonomii (samorządu). Ta zasada mówi o tym, że ci którzy będą stosować prawa, które ich dotyczą – powinni również je tworzyć.

Co więcej, poliarchiczne jednostki jako biologiczne organizmy oddziaływają w okresie braku równowagi w czasie rzeczywistym na bazę (przez sprzężenie zwrotne) i jako istoty myślące przewidują i antycypują sposoby, aby rozwiązać problemy (przez szybkie planowanie).

Rzeczywistość jest dynamiczna a państwo statyczne rozwiązuje problemy post factum przez administracyjne środki legislacyjne.

Obecnie te przestarzałe administracyjne instrumenty etatyzmu muszą ustąpić cybernetycznym procesom, które daje Poliarchia. Te procesy polegają na rozwoju autonomicznych węzłów, połączonych przez niezawodne sieci i elastyczne ścieżki, gdzie rozmaitość sytuacji wiąże się z wszechstronnością działań i idzie w parze z szybkością decyzji.
Poliarchia jest właściwą drogą komunikowania/koordynowania/kooperacji w dobie sieciowego społeczeństwa sieci, kiedy wewnętrzne moralne zasady zastąpią te, które kiedyś zostały narzucone zewnętrznie przez władców i mocodawców, a człowiek nie będzie dłużej pionkiem w mechanizmie państwa, spełniającym ciągle te same zadania, lecz twórczą jednostką na światowej scenie.

49. Rozważania końcowe

W XX w. Zeitgeist, duch dziejów, kreował mit państwa, które było protektorem, dawcą dóbr alma mater, opiekunem utrzymującym jednocześnie w strachu uciskane masy. Strach znika i mit upada. Tylko państwo – na skutek inercji -pozostało przy życiu.

Ciąłge napięcia pomiędzy państwem a jednostkami/wspólnotami dążącymi do wielowładztwa jest zwalczane. Biurokracja państwa będzie próbowała aż do końca zniszczyć i skłócić autonomiczne struktury wszelkimi starymi, ideologicznymi sposobami, wykrzykując swoją litanię przeciw indywidualizmowi: 'prywatny interes’, anarchia, itp. To jest ta sama stara gra: budzić i rozszerzać nienawiść i strach; promować i podsycać brak odpowiedzialności i głupotę.

Jak zwykle odnajdują się w niej starzy 'dobrzy kompani’: autorytatywny komunista, zakłamany liberał, fałszywy anarchista, niezadowolony związkowiec, kochający naród patriota -wszyscy występujący pod pełnego respektu szyldami (anarchizm, ekologia, internacjonalizm, anty-autorytaryzm). Pod tymi zachowującymi pozory maskami będą oni próbowali jak zwykle przeforsować i wrzucić cuchnący bagaż polityki monopolizacji, protekcjonizmu, paternalizmu, wplatając w to słowo – państwo. I jak zwykle będą działać w imieniu tych ludzi, których rzekomo zamierzają bronić (klasy pracujące czy mieszkańców krajów rozwijających się), lecz w rzeczywistości będą ich demoralizować i wykorzystywać.

Jednostki i wspólnoty powinny być/stawać się świadomi tego ideologicznego kiczu, zdemaskować go, bo kryje się za nim arogancja, chciwość i nikczemne pasożytnictwo państwa.

Musimy obudzić się do życia i wydobyć z zaklętego trójkąta stworzonego przez biurokratów i polityków, służalczych intelektualistów, oszukanych i zdemoralizowanych dobrobytem klientów opieki socjalnej. Musimy położyć kres pasożytnictwu i grabieży i zastąpić to produkcją i podziałem dóbr i usług, które będą sprzyjać tworzeniu powszechnej pomyślności.

Kooperacja (wzajemna pomoc) istniała w cieniu zdarzeń i procesów historycznych; obecnie powinna zająć miejsce centralne.

Państwo narodowe chyli się szybko ku upadkowi i możemy obserwować, we wielu przypadkach, jego destrukcję spowodowaną: miernotą, korupcją, sprzeniewierzaniem majątku, niesprawiedliwością i przemocą, które coraz bardziej stają się integralną częścią codziennego życia, tego monstrualnie rozdętego pasożytnictwa. Musimy być ostrożni, jeśli chodzi o to co ma go zastąpić, ponieważ pasożyci posługują się wieloma trikami, asami wyciągniętymi z rękawa i mogą wymyślić wiele sposobów, aby podporządkować sobie ludzi moralnie, intelektualnie i materialnie.

Podział na panów i niewolników, na egoistów i altruistów odchodzi na zawsze. Rozgrywka o emancypację i wyzwolenie nie ma końca.

Nawet Poliarchia nie jest definitywnym rozwiązaniem. Będzie to tylko pewien okres w historii. Uniwersalizm i regionalizm mogą zmienić bardzo dobrze swoje funkcje, torując drogę przyszłej aktywności.

Oczywiście, mnożenie centrów nie będzie wystarczające i będzie tylko przejściem od Poliarchii do Panarchii, gdzie każda osoba i mała wspólnota będzie aspirować, aby stawać się coraz bardziej protagonistą – rozwiniętym w pełni centrum decyzyjnym.

Jednostki i Wspólnoty świata obudźcie się, łączcie się i działajcie!

Novarra, Oxford, Bydgoszcz, 2002
_______________

[1] gildia w średniowiecznej Europie miejska organizacja o charakterze obronnym, religijnym, towarzyskim, zawodowym; najbardziej rozpowszechnione były gildie kupieckie
[2] Prometeusz jest symbolem dobroczyńcy ludzkości
[3] Dreyfus Alfred (1859-1935) franc. kapitan sztabu generalnego, z pochodzenia Żyd; aresztowany pod fałszywym zarzutem szpiegostwa na rzecz Niemiec.
[4] GATT – Układ Ogólny w Sprawie Ceł i Handlu (General Agreement on Tariffs and Trade), wielostronne handlowe porozumienie międzynarodowe zawarte w 1947, mające na celu liberalizację handlu międzynarodowego.
[5] powstanie kierowane przez Komitet Rewolucyjny socjalistów -ewolucjonistów, anarchistów i mienszewików; skierowane przeciwko bolszewikom, 'czerwonemu terrorowi’.
[6] Amerykanie uzyskali dostęp do Morza Chińskiego, zajmując hiszpańskie Filipiny.
[7] disnomy – niewłaściwa, błędna nazwa
[8] (łac.) „Chleba i igrzysk”

***
Tekst pochodzi ze strony panarchy.org

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *