Stanisław Polański: (pseudo)Anarchistyczne nieporozumienia

Ledwie co zacząłem interesować się anarchizmem i już zadziwiło mnie kilka kwestii. Wydaje mi się, że osoby nazywające się anarchistami popadają w sprzeczności.

Pierwsza z nich to „anarchokomunizm” – termin ten uważam za oksymoron. Akomuniści postulują zniesienie państwa i wprowadzenie komuny. Według ich koncepcji – własność prywatna to zło. Tylko co, jeśli ktoś będzie przeciwny swojemu udziałowi w komunie; co, jeśli ktoś uważa inaczej? Co, jeśli ktoś będzie chciał żyć w liberaliźmie i połączy się w społeczność z innymi wolnorynkowcami? Akomuniści mu zabronią? Nakażą siłą wstąpić do komuny? Jeśli owi wolnorynkowcy nie atakowaliby komunistów – byłaby to zwykła, nieuzasadniona agresja. Jest to oczywiście sprzeczne z koncepcją anarchii. Proszę teraz zamienić „komunizm” na „kapitalizm” i na odwrót – mamy zarzuty wobec anarchokapitalistów.

Dziwi mnie też uwielbienie dla demokracji bezpośredniej okazywane przez niektórych anarchistów. Tu sprawa się być tak samo oczywista. Demokracja bezpośrednia – w tym systemie rządzi lud, każdy ma prawo do głosu w każdej sprawie – nie tworzy się sztucznej elity mającej podejmować decyzje w moim imieniu. Jednak, jest to wciąż system sprawowania władzy. Tak samo jak w oligarchii czy monarchii – ktoś piastuje urząd władcy. Tym ktosiem jest ogół ludności. Jednak to, co interesuje mnie jako anarchistę, pozostaje niezmienione – władza istnieje! Ludzie zrzeszając się w jakąś społeczność zdecydowaliby się jak chcą sobą rządzić – być może poprzez bezpośrednie wybory (a być może inaczej). W porządku, ich sprawa! Natomiast, jeśli mnie ktoś narzuciłby siłą wolę ludu, byłby pospolitym agresorem.

To chyba wszystko jeśli chodzi o moje największe wątpliwości. Osobiście, anarchię rozumiem jako pełnię wolności. W związku z tym, trudno jest mi zrozumieć, jak ktoś nazywający się anarchistą może hołdować przymusowi

Stanisław Polański
21 grudzień 2007 r.
***
Tekst opublikowany wcześniej na blogu autora

5 thoughts on “Stanisław Polański: (pseudo)Anarchistyczne nieporozumienia

  1. „Proszę teraz zamienić <> na <> i na odwrót – mamy zarzuty wobec anarchokapitalistów.”

    Ale anarchokapitaliści nie mają nic przeciwko ludziom którzy chcą założyć komuny na własności należącej do nich i dopóki nikogo nie zmuszają nikogo do przyłączenia się/pozostania w niej.
    Nie rozumiem jak w takim razie może być to zarzut wobec anarchokapitalizmu.

  2. „Ale anarchokapitaliści nie mają nic przeciwko ludziom którzy chcą założyć komuny na własności należącej do nich i dopóki nikogo nie zmuszają nikogo do przyłączenia się/pozostania w niej.”

    Ot, i właśnie. Mam nadzieję, że podobny pogląd głoszą akomuniści.

  3. zabicie włamywacza też jest sprawowaniem władzy. jeśli jakaś straż przemysłowa wyprowadzi ludzi z zakładu należącego do kogoś, to tez jest sprawowanie władzy. co ciekawe, ten drugi przypadek bardziej związany jest ze zgoda osoby, wobec której użyje sie przemocy – a jednocześnie ja myśl, że to w pierwszym przypadku łatwiej byłoby mi i nie tylko mi, przymknąć oczy na dużą brutalność.

    dlaczego władza taka odpowiada anarchokapitalistom? z tego samego powodu, dlaczego władza demokratyczna odpowiada anarchokomunistom – uważają akurat to sprawowanie władzy za usprawiedliwione. proste. artykuł relacjonuje tylko pogląd niedomyślnego anarchokapitalisty na temat anarchokomunistów, też niedomyślnych zazwyczaj. strasznie to głupie, bo łatwo się zorientować, że zupełnie nie istotne jest, kto słusznie używał by tu przemocy, kto nie. obydwie strony twierdzą, że tylko one. cenne byłoby raczej uznanie tych poglądów za ograniczone i nieskuteczne w pewnych przypadkach, bo trudno mi uwierzyć, że takie nie są. podział dóbr nie jest problemem od dziś, ani od wczoraj. skąd pewność, że znalazło się dobry sposób podziału, skoro już widać, że jest mnóstwo ludzi, którzy się nie zgadzają?

  4. „Jezu, Jezu, pali się”
    Tak powiedziałby pewnie mój znajomy. Nie wiem skąd ten „staroć” się tu wziął, bo sam chętnie bym z nim polemizował. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *